Real Dimension (ff dsmp ale inaczej)

4# 𝕔𝕙𝕒𝕡𝕥𝕖𝕣

(akcja się dzieje w czasie teraźniejszym)

Pov: Fropp
(teraźniejszość)

czekamy.. czekamy.. czekamy.. czekamy.. czekamy.. czeka- huh? dziennik PireTopii? Chwila.. to znaczy że ON tu jest?!
Tyle czekałam! Nawet nie mam pojęcia ile! nareszcie się stąd wydostanę!

f- W!Danue. Pokaż mi obraz Karla Jacobs'a. (W!Danue to nazwa książki PireTopii)- W blasku dziennika rudowłosej ujrzałam zabłądzonego szatyna..

o mój boże.. to naprawde on.. Karl.. Muszę mu jak najszybciej wysłać wiadomość! Co prawda ona wtedy dojdzie po dłuższym czasie, ale muszę jak najszybciej ją wysłać!

***

skończone.. tylko tyle mogę napisać. Więcej atramentu nie mam..

"To miejsce nie jest takie na jakie wygląda"

teraz.. pora wysłać.
odrysywujemy spiral na bluzie.. teraz wracamy... i dajemy czar na książkę!
F- leć do Inbetween! wejście główne nr. 3!
chwila.. brałam w tamtym wymiarze jeszcze atrament i książkę! będę mogła napisać mu wskazówki!

***

skończone. Teraz muszę mieć ekran Karla na bieżąco gdyby wiadomości dotarły i potrzebowałby mojej pomocy.

*7 tygodni później*

heh.. jak nie było listów tak nie ma. Sprawdzałam dzisiaj ekran Karla z 30 razy.

dobra. Ostatni raz sprawdzam. Czekaj.. Tak! Widzę moją wiadomość z daleka! błagaaaam, idź dalej do przoduu! Tak! nie- Inbetween zauważyło to.. zaczyna świrować... O nie.. Błagam Karl pospiesz się..
jest.. bardzo źle... Wyjdź z tego!

Pov: Narrator

Froppia przez następną godzinę musiała szybko ingerować. Jej listy docierały punktualnie. Tak jak było w planie. Oh zapomniałxm dodać. Fropp dała sam list też do The Other Side. Czemu? Cóż, Karl jej był do tego potrzebny by ułatwić jej teleportację. Sama nie mogła sie tam dostać ponieważ The Other Side jest jakby go nie było na mapie. Nie dałaby rady sie tam dostać i jedynie Karl (ponieważ mają swoje łączniki) może jej dać dostęp do teleportacji w jego miejsce, ale by sie to stało musi sam najpierw obkręcić spiral i pomyśleć o Froppii.

Kiedy Karl już był przy portalu, zawahał się. To było nie do zniesienia, prawie jak zabójstwo dla Fropp, ponieważ zjadał ją stres, że Karl jednak zrezygnuje i skończy jak ona, ale tym razem w Inbetween.

Udało się. Karl trafił bezpiecznie do The Other Side. Wszystko poszło zgodnie z planem tak jak ustalono. Wystarczyło już jedynie by Karl przeczytał wiadomość i pozwolił na teleportację ze strony Froppii.

Pov: Fropp

F- dobrze. Teraz spiralka, odwrotnie i ,,The Troucv tu Bade Karl Jacobs*0871".- teraz czekamy..

o, Karl odpowiedział, za chwilę mnie teleportuje! Nareszcie! jeju jak ja na to czekałam!

*Froppia teleportuje się do The Other Side*

to.. on. To naprawde on! Mój starszy brat! Czy można go tak nazwać? może bardziej bratnioduszny wybawca? Niee to zbyt złożone. Wystarczy brat.
po zobaczeniu chłopaka powinnam do niego podejść, przywitać się i wyrazić wdzięczność, ale jak to ja zawsze biorą mnie emocje.

F- Karl!!- chyba aż wykrzyczałam jego imię. Chyba tak że aż się wzdrygnął i z szokiem na mnie spojrzał.
K- ee.. znamy się?
F- ou... Nie znamy.. Ale to nie szkodzi! poznamy sie! jestem Froppia! Ale znajomi mówią mi Fropp!- z tymi słowami promieniałam na całym The Other Side, w końcu.. jedyne oświetlenie to ogień.- Ja.. wiem kim jesteś, jesteś Karl Jacobs, podróżnik w czasie jak ja! tylko ja bardziej wygnana.. Opowiesz mi coś o sob- chłopak szybko mi jednak przerwał i postanowił mnie o coś zapytać.
K- czekaj czekaj. Najpierw wytłumacz mi jak sie tu znaleźliśmy, skąd mnie znasz, czy to ty mi pomogłaś i tak dalej?
F- o, oczekujesz historii. Kocham historie! no to ci tu wszyściutko w skrócie powiem!

***

K- czekaj.. jeśli się nie mylę, urodziłaś się w portalu więc zostałaś zamknięta w pętli czasowej, i żeby to zmienić musiałaś zabrać klucz wymiaru, a tuż po tym dostałaś się do Inbetween i straciłaś pamięć, po jakichś 2 tygodniach zaczęłaś przemierzać wymiary i w jednym twoje emocje wzięły górę i zniszczyłaś klucz niszcząc przy tym wymiar i zostałaś wygnana z Inbetween do Szlabanu na całe 5 lat dopóki ja nie wkroczyłem do Inbetween a ty chciałaś bym nie skończył źle i mnie przyprowadziłaś do The Other Side, ponieważ tam jest nasz wspólny wymiar który był nam od początku przeznaczony?
F- mmm.. Tak! dokładnie!!
K- hah.. aż mi się zakręciło w głowie.
F- i dokładnie w fontannie The Ohter Side znajdziemy portal do naszego świata! Nareszcie po tylu latach będziemy mogli trafić tam gdzie zawsze nam było to miejsce przeznaczone! Czyż to nie piękne?
K- Tak.. Tak myśle.. chyba..
F- nie bądź taki zakłopotany! No chyba, że jednak musisz to odpocznij i spróbuj to przemyśleć. Nie będę cię zmuszać.
K- Dzięki.. Fropp. Idę się położyć przy drzewie.

===================================
780 słów :( dziś krótkie.. ale anyway. Hello! tak to ja, spróbuję napisać kolejny rozdział niedługo gdzieś w nocy, i przepraszam przez powiadomienia o aktualizacjach tej książki. Wciąż robię poprawki itp.

to chyba tyle z głównych rzeczy co chciałam przekazać. Papa! ^^