Real Dimension (ff dsmp ale inaczej)

2# 𝕔𝕙𝕒𝕡𝕥𝕖𝕣

*𝑰𝒏 𝒍𝒂𝒔𝒕 𝒄𝒉𝒂𝒑𝒕𝒆𝒓*

Pov: Narrator

najpierw Froppia musiała się dowiedzieć o kluczu wymiaru, a to troche uciążliwe, bo raczej jak ktoś w tym momencie cie zapyta o klucz twojego wymiaru to pomyślisz raczej że ma coś z głowa nie? taa, chyba serio nieliczne wymiary mają wiedze czym jest i gdzie jest klucz wymiaru.

***

Białowłosa dużo się naszukała odpowiedzi, ale potem się dowiedziała gdzie jest klucz wymiaru. Jest taka stara wierza z dzwonem, gdzie może się on znaleźć, jest to opuszczona wierza to fakt, bo podobno jest już tak stara że deski się pod nogami łamią, ale jest tam to czego Fropp szuka.

Każdy klucz wymiaru ma przy sobie Biały fortepian. Tak biały jak Inbetween a dzięki niemu da się tam dostać. Jest on magiczny, ale są plotki że jak się wejdzie do ,,The Other Side" czyli podobno zaginionego dna Inbetween fortepiany staną się dla ciebie nie widoczne, zostaniesz jakby.. wygnany z Inbetween. Chociaż żadko kiedy spotkać przeciętną osobe co zobaczy ten fortepian.

Froppie uznała The Other Side za swoją szansę, nienawidziła być posłuszna, a wzięła się w ręce białego zamku bo nie miała wyjścia. Musi się tam dostać, ale na początku musi zebrać informacje o Czarnym zamku.

Pov: Froppia

huh? książka mi bzyczy?

(Ibt- Inbetween f- fropp)

Ibt- wiem jakie masz zamiary Froppino. To ci nic nie da. Odpuść i wykonaj należnie misję.

f- chyba nie. książko, jak sie rozłącza?

Ibt- książka ci nie powie, jest moim artefaktem który ci powierzył*m bo ci dał*m zaufanie. To był błąd.

f- przykro mi ale nie zmieniam zdania.

Ibt- w takim razie cię odsyłam do domu.

*połączenie przerwane*

a więc tak. hah.

znowu wibruje? nie, nie odbieram tym razem

Ibt- nie musisz odbierać by z tobą rozmawiać, te dźwięki są ogłoszeniem że z tobą rozmawiam.

f- jak nie przestaniesz...

Ibt- daje do ciebie portal, szukam twojej lokalizacji na przestrzeni 39 googoli wymiarów. (czt. gugoli, liczba równa 10¹⁰⁰)

spale cię.

*połączenie przerwano*

musze iść jak najszybciej do wiedźmy..

(wm- wiedźma)

f- dzień dobry.. ma pani jakiś eliksir na cofnięcie spalenia magicznych przedmiotów?

Wm- hmmm.. drogie dziecko, chyba.. wiem o co ci chodzi. Hmmm słowny, bombny, miłosny, leczący... o! maaam. prosze, tylko uważaj na magiczne przedmioty jest bardzo silny i musisz na niego uważać. 1,33 proszę.