5. Chciał wiedzieć więcej

316 28 21
                                    


- Nie pij tego panie - mówił zasapany - w środku jest trucizna - popatrzył złowrogo na wystraszoną pokojówkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Nie pij tego panie - mówił zasapany - w środku jest trucizna - popatrzył złowrogo na wystraszoną pokojówkę.

- Co ty wyprawiasz?- król zmarszczył brwi widząc Taehyunga, którego jeszcze chwilę temu szukano po całym zamku, a teraz znów pojawił się w jego komnacie. Odebrał chłopakowi filiżankę - A poza tym skąd te oskarżenia?

-Em..bo ja podsłuchałem - Tae był świadomy, że w obecnej sytuacji nie powinien się za to wstydzić. W końcu uratował życie króla. Był świadomy jeszcze jednej rzeczy...uciekł więc czeka go kara.

- Kogo? Z kim ona rozmawiała?- zapytał zaciekawiony i wskazał palcem na przerażoną kobietę

- Z k...- chłopak już miał odpowiedzieć jednak nagle w drzwiach pojawiła się królowa. Tae spuścił głowę nie chcąc spojrzeć jej w twarz. Stał nieruchomo...bał się nawet oddychać. Atmosfera jaka panowała w pomieszczeniu była nie do opisania.

-Wasza wysokość - odezwała się kobieta

-Czego tu szukasz?- zapytał Jungkook podchodząc kilka kroków do kobiety

-Usłyszałam hałas - odpowiedziała pewna siebie

-Ktoś próbował mnie otruć - powiedział oschle król - wiesz coś na ten temat? - uniósł pytająco brwi

- Ja? - zdziwiła się i wskazała na siebie palcem. Tae mógł przysiądz, że nigdy nie spotkał osoby z tak wielkim talentem aktorskim.

-Miałabyś całkiem niezły powód - ponownie spojrzał na ciecz w filiżance - w końcu tak bardzo mnie nienawidzisz

-Co za kłamstwa wygadujesz?! - oburzyła się - Przecież wiesz jak bardzo cię kocham - zaczęła szlochać

Jeon westchnął tylko widząc łzy na jej policzkach. Spojrzał na Taehyunga łapiąc z nim kontakt wzrokowy. Chłopak jednak po chwili odwrócił głowę speszony.

-Właśnie - odezwał się Jungkook - Taehyung wie kto za tym stoi. Wszystko się wyjaśni - dodał

Królowa wzdrygnęła się lekko. Spojrzała intensywnie na chłopaka. Zdecydowanie była bardziej przerażająca od króla...

-Ymm...- jęknął chłopak. Wszystkie oczy skierowane były prosto na niego. Czy się wahał? Oczywiście, że tak. A miał do tego bardzo dobry powód. Ponieważ królowa Seri przysunęła kciuk do swojej szyi i przejechała po niej powoli. Zaraz później poruszała ustami nie wydając przy tym żadnego dźwięku. Ale Kim doskonale wiedział co chciała mu przekazać. Ruch jej ust wskazywał tylko na jedno ,,TWÓJ BRAT''. Przypomniał sobie rozmowę w piwnicy. Doświadczył na własnej skórze do czego jest zdolna. Wolał nie mieszać w to Hoseoka. - to był kobiecy głos...tak to była kobieta...nie wiem kto dokładnie - zmieszał się

Królowa uśmiechnęła się szeroko. Spojrzała na roztrzęsioną służącą i wskazała na nią palcem.

-Więc ciebie musimy o to zapytać - podeszła do niej bliżej.

Shadow King // TAEKOOKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz