10. Książę

307 36 9
                                    

-Miłego popołudnia królu Yoongi - uśmiechnął się Jungkook - Taehyung chodź ze mną - dodał i ruszył w stronę wyjścia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Miłego popołudnia królu Yoongi - uśmiechnął się Jungkook - Taehyung chodź ze mną - dodał i ruszył w stronę wyjścia.

-Tak oczywiście - odparł Tae, ukłonił się i wyszedł niepewnie z pomieszczenia, rzucając Jiminowi bezradne spojrzenie.

Gdy obaj mężczyźni zniknęli za zamkniętymi drzwiami Jimin miał ochotę ukryć się między poduszkami i wyjść dopiero wtedy gdy Min również opuści tą komnatę. Kilka godzin temu gdy popatrzył na tą twarz pierwszy raz poczuł w środku coś miłego i bezpiecznego. Teraz jednak gdy wiedział kim jest blondyn sytuacja wyglądała kompletnie inaczej.

-Nasze kolejne spotkanie przyszło szybciej niż się tego spodziewałem - odezwał się król i podszedł do łóżka na którym siedział zestresowany blondyn.

-Mhm - mruknął Jimin i zaczął bawić się swoimi palcami.

-Coś nie tak? - zmarszczył brwi po czym usiadł obok chłopaka na co ten lekko się wzdrygnął.

-Wasza wysokość ja po prostu...nie wiem jak powinienem zachowywać się w Twojej obecności - popatrzył niepewnie na starszego

-Gdy jesteśmy sami...proszę traktuj mnie jak zwykłego człowieka - powiedział po krótkim zastanowieniu - tak jak to zrobiłeś gdy uważałeś mnie za zwykłego żołnierza

-Jak mógłbym...

-Zrób to dla mnie - westchnął zamyślony - uznaj to jako mój rozkaz

-A jeśli go nie wykonam?- uniósł pytająco brwi - ukarzesz mnie?

-Kto wie? - wzruszył ramionami, a widząc wyraz twarzy Jimina król zaśmiał się pod nosem. - Jutro odbędzie się bal z okazji mojego przyjazdu...mam nadzieję, że się na nim pojawisz

-Jestem tylko stajennym - stwierdził - większość służących nie ma wstępu na takie przyjęcia

-A jeśli dostałbyś zaproszenie od samego króla?

-Nie wiem czy to na pewno dobry pomysł...co inni sobie pomyślą

-Oh Jimin - król pokiwał głową na boki z uśmiechem - Czy warto przejmować się opinią innych skoro mamy szansę na zabawę i chwilę radości na tym okropnym świecie? Mówię to jako osoba na którą patrzy kilkaset tysięcy poddanych. Ludzie zawsze będą na ciebie patrzeć i cię oceniać, ale czy to jest powód by robić rzeczy które oni od nas oczekują, czy właśnie powstrzymywać się przed czymś bo inni uznają to za niestosowne czy po prostu dla nich niewygodne?

Jimin patrzył na króla z szeroko otwartymi oczami. Nie spodziewał się usłyszeć od niego czegoś takiego. Mimo wszystko w dalszym ciągu pozostawił go bez odpowiedzi.

-Jeśli dalej cię to martwi, może zmienisz zdanie jeśli powiem ci że to bal maskowy - pochylił się w stronę chłopaka - nikt cię nie rozpozna

Shadow King // TAEKOOKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz