Nazywam się Sophie Grey. Jestem zwykłą brytyjską kaskaderka. Mam przyjaciół którzy zawsze mnie wspierają. Pewnego dnia otrzymuję propozycje do grania kaskaderki u boku samego Toma Hollanda. Nie za bardzo spodobał mi się ten pomysł z racji tego,że ni...
Jechałam właśnie na moim nowiusieńkim motorze do studia. Z racji tego,że dostałam rolę Zendai otrzymałam również dość sporą sumę pieniędzy.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gdy dojechałam do studia zastałam Toma pijącego herbatę całkiem samotnie. Podeszłam do niego i dołączyłam.
Sophie: - Hej co tu robisz samemu?
Tom: - O to ty Sophie. Jeździsz na motorze?
Sophie: - Tak,ale to nie istotne. Zawsze siedziałeś z kimś a teraz sam. Co się dzieje?
Tom: - Długa historia.
Sophie: - Z tego co widzę próby jeszcze nie ma.
Tom: - Bo ja... chyba się zakochałem.
Sophie: - Oh to super.
Tom: - I nie wiem co mam zrobić, aby mnie dostrzegła.
Sophie: - Może zaproś ją w takie miejsce co jest związane z jej pasją.
Tom: - To znaczy?
Sophie: - Jakbyś na przykład zaprosił mnie to cieszyłabym się gdybyś zabrał mnie w moje ulubione miejsca.
Tom: - A jakie to?
Sophie: - To nie ważne. Ważne co ona lubi.
Tom: - Dobra dzięki a jak mam jej powiedzieć,że mi się podoba?
Sophie: - Bądź szczery i nie owijał w bawełnę.
Tom: - Ciężko będzie.
Sophie: - Spróbuj na mnie hahaah.
Tom: - Serio mogę?
Sophie: - Jasne.
Tom: - Więc Sophie. Bardzo mi sie podobasz i ... Nie No nie wiem.
Sophie: - To może ja ci powiem jak ja bym powiedziała.
Tom: - Okey.
Sophie: - Więc Tom. Od kiedy zaczęłam z tobą grać poczułam coś do ciebie. Wiem,że wcześniej za tobą nie przepadałam,ale po tym pocałunku wszystko się zmieniło. Stałeś się dla mnie niczym bratnia dusza. Kocham cię.
Te słowa były w 100% szczere i mówiąc to mówię policzki były bardzo czerwone. Mam nadzieję,że chłopak tego nie widział,bo jeszcze ogarnie co i jak.
Tom: - O dzięki Darling jesteś najlepsza.
Podszedł do mnie i mocno przytulił i razem weszliśmy do środka. Zaczęliśmy grać nasze postacie byliśmy bardzo spięci. Nie wiem czemu,ale te sceny były dość intymne i za każdym razem musieliśmy stać blisko siebie. Bujaliśmy się na lianach całując się przy tym. Walczyliśmy ze zwierzętami i musieliśmy wybudować tratwę by wrócić do domu. Podczas tej budowy miała odbyć się scena stosunku. Nie byłam na to przygotowana kompletnie. Tom poza tym też. Zaczęliśmy prosić braci Russo o możliwość ominięcia tej sceny.
