13. Kocham cię Karaluchu

123 5 0
                                    

Dziś jest ten dzień. Czyli dzień naszego ślubu. Wstałam o 7 i od razu pojechałam do kosmetyczki.

Po zakończonym malowaniu udałam się do fryzjera

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po zakończonym malowaniu udałam się do fryzjera. Kobieta uczesała mnie w zwyczajnym kok. Po zakończonej stylizacji pojechałam do Heaven,aby ubrać sukienkę. Są tam moi rodzice Jason i Celine. Dylan natomiast jest z Tomem,jego rodzicami i Hazem.

Gdy dojechałam do domu przywitała mnie mama i tata

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy dojechałam do domu przywitała mnie mama i tata. Widać,że są ze mnie bardzo dumni.

Heaven:
- Dobra stara czas ubrać kiecke.

Jason:
- Mam wyjść? Hahaha.

Sophie:
- Haha jasne tato ty też.

Tata:
- No ej przecież cię przewijałem jak mała byłaś.

Mama:
- Ale już twoja córeczka nie jest wcale taka mała bierze ślub ze swoją największa miłością.

Tata:
- No dobra. Chodź Jason poczekamy w salonie.

Heaven przyniosła moją sukienkę i zaczęłam powoli ją zakładać. Pomagała mi przy tym Hav i mama. Celine natomiast trzymała górną warstwę sukni. Po założeniu mama podeszła do mnie i mocno przytuliła. Nie wiedząc kiedy przyjaciółki ulotniły się,zostałam sama z rodzicielką.

Mama:
- A tak właściwe to ile już jesteś z Tomem? Bo z tego co wiem to nie miałaś nikogo w stanach?

Sophie:
- Jestem z Tomem już 7 miesięcy.

Mama:
- Nie chce się wtrącać,ale czy to nie za szybko?

Sophie:
- Niby tak,ale Tom oświadczył mi się gdy byłam w największym dołku. Pomógł mi z niego miej więcej wyjść,ale i tak nigdy z niego nie wyjdę.

Mama:
- O czym mówisz?

Sophie:
- Lekarze dali mi Max 3 lata.

Mama:
- Do czego?

Sophie:
- Do końca mego życia.

Wtedy twarz mamy zrobiła się biała. Nie wiedziała co powiedzieć. Zaczęła płakać. Mocno ją przytuliłam.

Akrobatyczna Miłość-Tom HollandOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz