Dziś jadę na zakupy z Heaven i Jasonem. Dawno nie mieliśmy kontaktu. Tom natomiast pojechał do Haza na pogawędkę. Spotkanie z przyjaciółmi mam na 15. Zaczęłam się ubierać i pojechałam pod dom Jasona i razem udamliśmy się po Hav.
Heaven:
- To gdzie najpierw jedziemy?Sophie:
- Muszę kupić jakiś garnitur, bo niedługo mam premierę do nowego filmu z Pattinsonem.Jason:
- O kurde to szybko jedźmy.Wszyscy się zaśmialiśmy i pojechaliśmy do bardziej prestiżowej galerii. Po około godzinie wybrałam idealny strój.
Sophie:
- I jak wam się podoba?Jason:
- Gdybym był singlem...Sophie:
- Ale nie jesteś. Podoba ci się?Jason:
- NoooSophie:
- A tobie Hav?Heaven:
- Ślicznie jak zawsze bierzemy.Kupiłam strój i pojechaliśmy do restauracji na obiad. Zamówiłam sobie to co zawsze czyli makaron. Heaven wzięła sałatkę a Jason burgera. Rozmawialiśmy na różne tematy. Nawet o mojej relacji z Robertem.
Jason:
- Podoba ci się Robert?Sophie:
- Jest bardzo przystojny,ale kocham Toma.Heaven:
- A co jeśli teraz jest z Zendayą?Sophie:
- Napewno nie.Jason:
-Dawaj sprawdź.Wystukałam numer chłopaka. Czekałam dwa sygnały,trzy. Po chwili odebrał.
Tom:
- Hej Darling co tam? Jak się bawisz?Sophie:
- Czemu tak dyszysz?Tom:
- A wiesz,bo wróciłem z joggingu.Sophie:
- A Okey a co teraz robisz?Tom:
- Gadam z tobą.Sophie:
- Bardzo śmieszne. Jest ktoś u ciebie?Tom:
- Nie...Nagle usłyszałam,że u chłopaka coś spadło.
Sophie:
- Co to było?Tom:
- To nic spadł wazon.
CZYTASZ
Akrobatyczna Miłość-Tom Holland
FanfictionNazywam się Sophie Grey. Jestem zwykłą brytyjską kaskaderka. Mam przyjaciół którzy zawsze mnie wspierają. Pewnego dnia otrzymuję propozycje do grania kaskaderki u boku samego Toma Hollanda. Nie za bardzo spodobał mi się ten pomysł z racji tego,że ni...