**KSIĄŻKA ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA!**
Możesz próbować zwiać
Możesz próbować się chować
Możesz płakać i błagać o litość
....
Ale przed uczuciem nie zdołasz uciec
Chłopaka znasz dzięki agencji Fat Gum'a, w której macie praktyki
~*~
Tamaki od samego początku był do ciebie mocno zdystansowany. A przynajmniej do pewnego momentu
~*~
Jakiego? Cóż... na jednej z akcji uratowałaś mu życie
~*~
Wtedy też wykazał tobą jakieś zainteresowanie. Zaczęliście wspólnie trenować
~*~
Powoli się zakochiwał, przez co był coraz bardziej nerwowy i nieśmiały w twoim towarzystwie. Ty się jednak tym nie przejęłaś
~*~
Wasze dary działają na podobnej zasadzie, więc mieliście ze sobą sporo wspólnego
~*~
Wbrew pozorom chłopak potrafi się zdenerwować, i to ostro. Na przykład, gdy jakiś jegomość na mieście jest wobec ciebie zbyt nachalny
~*~
Chciał, byście mieli więcej tematów do rozmowy. Dlatego też zaczął cię śledzić, by mieć o tobie i twoich zainteresowaniach większe pojęcie
~*~
Wygraliście. Po raz kolejny patrol u boku waszego mentora zakończył się dla was obiecującą wygraną z grupką rabusiów. - Ale super! - zawołałaś i wręcz z iskrami w oczach spojrzałaś na nastolatka. - Ne, Amajiki-senpai? Delikatnie zadrżał słysząc, jak go nazwałaś. Twój głos był jak symfonia ptaków, który często można usłyszeć w parkach późnym wieczorem. - Haaalo? - pomachałaś mu przed twarzą, tym samym przerywając jego rozmyślania. Natychmiastowo zakrył twarz swoim białym kapturem. - Przepraszam. - mruknął jedynie, wyjątkowo zawstydzony. Zaśmiałaś się. - Nic się nie stało! Rajku, cieszę się, że ze sobą pracujemy! Spojrzał na ciebie kątem oka, czego nie mogłaś dostrzec. Czym on sobie zasłużył na takiego anioła?
~*~
Mimo, że nie rozmawiacie praktycznie poza agencją, on i tak nienawidzi pałętających się w twojej okolicy typków
~*~
Często ucieka się do szantażu wobec tych, których uważa za zagrożenie
~*~
Nikogo nie zabije. Chyba, że mu powiesz lub będzie to ekstremalny przypadek. Wtedy poważnie się zastanowi
~*~
Zawsze bierze na siebie cięższe i bardziej niebezpieczne zadania
~*~
Chciał cię kilka razy zaprosić na randkę. Niestety, jego nieśmiałość i niska samoocena zwyciężała
~*~
Kolejnym powodem dla którego cię kocha jest fakt, że starasz się mu pomóc zdobyć pewność siebie
~*~
Gdyby była taka potrzeba oddałby za ciebie życie
~*~
"Cieszę się, że już po wszystkim. Nie wybaczyłbym sobie, gdyby ta akcja przerodziła się w bardziej niebezpieczną. I... o mój Boże... gdyby coś się stało [Reader]. Tamaki, nie myśl o tym. Obronisz ją przed każdym niebezpieczeństwem."
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.