01:01
"New schoolmate"
. ☪︎* ☁︎. . * ✰ .· ☁︎ . * ✯☽ . ✧ * .Ciemnowłosy biegł do szkoły jak najszybciej umiał. Wiedział, że i tak jest spóźniony jednak wolał nie pogarszać swojej sytuacji. Gdy tylko dotarł na miejsce, wszedł do budynku i pokierował się do odpowiedniej sali. Po wejściu do niej niemal od razu usłyszał głos nauczyciela.
- Czemu się spóźniłeś Wheeler? - zapytał go dosyć szorstki głos.
- Zaspałem. Do tego nie miał mnie kto podwieźć, bo moja siostra zabrała auto, przepraszam.
Po tych słowach udał się na swoje miejsce. Wypakował odpowiednie rzeczy z plecaka po czym zaczął się dość mocno skupiać na lekcji. Jako iż nie do końca była ona ciekawa zadania to było dosyć trudne.
W pewnym momencie do sali weszła dziewczyna o brązowych włosach do ramion. Jej oczy miały kolor brązowy. Nie była ona również zbyt wysoka. Mike dokładnie jej się przyjrzał tak samo jak każdy gdyż nikt jej wcześniej nie widział.
- Dzień dobry, czy to klasa druga? - spytała się lekko z mieszanym głosem.
- Dokładnie - potwierdził nauczyciel po czym zwrócił się do klasy. - Kochani, poznajcie nową osobę, która od dzisiaj będzie uczęszczała do waszej klasy - Jane
Dziewczyna zaczęła rozglądać się po klasie z uśmiechem na twarzy. Po chwili dostrzegła Mike'a. Gdy tylko go ujrzała na jej twarz wkardł się delikatny rumieniec. Co prawda chłopak był totalnie znudzony tym, że do klasy ktoś dochodzi jednak ona dostrzegła w nim co nadzwyczajnego.
- Możesz powiedzieć coś o sobie - zaproponował nauczyciel.
- Tak w sumie to mam na imię Eleanor Jane Hopper - poprawiła nauczyciela dziewczyna - Moi przyjaciele wołają na mnie Eleven, w zdobieniu El - uśmiechnęła się dziewczyna. - Lubie chodzić po galerii, a także.. W sumie to tyle.
Nauczyciel przytaknął po czym pokazał dziewczynie wolne miejsce. Po tym zaczął prowadzić dalej lekcję. Dziewczyna przez większość lekcji rozglądała się po klasie. Starała się patrzeć na każdego jednak głównie jej uwaga przykuwał właśnie Mike. Gdy tylko lekcja się skończyła dziewczyna zaczęła czekać pod drzwiami na chłopaka. Gdy ten się zbliżył uśmiechnęła się szeroko.
- Cześć, jestem El, a ty? - spytała z uśmiechem na twarzy.
- Jestem Mike - odpowiedział ciemnowłosy chłopak po czym odszedł szybko od dziewczyny. Pokierował się on w stronę swojego przyjaciela.
- Mike! - wykrzyknął uradowany Will widząc swojego przyjaciela. - Co się stało? Czemu się spóźniłeś?
- Nic się nie stało, po prostu zapałem - zaś miał się cicho.
- Ah tak? W takim razie co robiłeś w nocy? Hmm? - spytał go niższy z cwanym uśmiechem na twarzy.
Na to oboje się zaśmiali. Po chwili podszedł do Lucas jak i Dustin.
- Hej Mike, słyszałem, że dziewczynę znalazłeś - powiedział Lucas po czyn się zaśmiał.
- Jaką dziewczynę? - spytał zakłopotany Mike.
- Muszę chodzi o Jane. Widać, że oboje do siebie coś czujecie - odparł Dustin.
Na te słowa brunet się roześmiał i zaczął im tłumaczyć, że totalnie nic do niej nie czuje i nawet jej nie zna jednak chłopacy nie dawali za wygraną.
Przez cały ten czas jedynie siedział cicho Will. Widać było, że jest delikatnie przygnębiony jednak nikt nie zwrócił na to uwagi jak zwykle. W sumie to gdy zwracali na to uwagę to było już za późno. Szczerze mówiąc to jedyną osobą, która zawsze to zauważała był Mike.
CZYTASZ
"Każdy kwiat ma znaczenie" | BYLER
Fiksi PenggemarMike od dłuższego czasu nie ma pojęcia co ma myśleć o swoim przyjacielu. Nawet nie wie czy on nadal jest dla niego tylko przyjacielem gdyż możliwe, że darzy go jakimś uczuciem. Gdy tylko uświadamia sobie, że ten jest dla niego kimś więcej postanawia...