Rozdział 21 - Czy można upaść niżej?

130 12 106
                                    

Tydzień później Draco zasiadał w fotelu w jednym z saloników swojej rezydencji, czytając gazetę, ale artykuł, który znalazł się na pierwszej stronie, odebrał mu mowę. Do pomieszczenia właśnie wszedł Lucjusz, irytując się faktem, że syn nawet na niego nie spojrzał. Patrzył przed siebie całkowicie zmieszany.

– Możesz mi wyjaśnić, co robi jakiś mężczyzna na naszej kanapie? – spytał wprost.

– Śpi, nie widziałeś? – odparł Draco od niechcenia.

– Bardzo zabawne…

– Pośmiejemy się później. Najpierw powiedz mi, co o tym wiesz. – Wstał i podał gazetę ojcu, po czym wrócił na miejsce.

– O czym? – Lucjusz zmarszczył brwi.

– Przeczytaj.

Mężczyzna rozłożył gazetę, a widząc nagłówek artykułu, zaczerwienił się ze złości.

UPOKORZENIE MŁODEGO MALFOYA – CZY MOŻNA UPAŚĆ NIŻEJ?

– Kto ma czelność pisać takie rzeczy? – warknął Lucjusz przez zęby.

– Czytaj dalej. Jest tylko zabawniej.

Lucjusz z niechęcią zabrał się do dalszej lektury.

Były Śmierciożerca, Draco Malfoy (25 l.), po wojnie na wiele lat zszedł z ludzkich języków. Nie licząc fałszywej pogłoski o jego śmierci w 1999 r., młody mężczyzna aż do tego lata był nieobecny w świecie publicznym, jak się okazuje tylko po to, by powrócić w wielkim stylu. I udowodnić światu czarodziejów, że niektórzy nigdy nie zmądrzeją.

Zaczęło się od porwania, po którym został znaleziony pokryty krwią i bardzo z tego powodu zadowolony. Później bywał widywany w towarzystwie Ginny Weasley (24 l.), byłej dziewczyny samego Harry'ego Pottera (25 l.), prawdopodobnie naiwnie myśląc, że ma u niej szanse. Ostatnio napotkano go w klubie, gdzie jednej nocy namiętnie całował dwie (!) kobiety, a z jedną z nich zniknął ludziom z oczu. Ponieważ dzień wcześniej usiłował postawić siebie w roli bohatera, ratując Ginny z opresji na oczach całego stadionu (a nawet atakując komentatora za nieprzychylne słowa na temat jej gry), przypuszczano, że para oficjalnie ujawniła swój związek. Jeśli w istocie tak było, przyprawiono mu rogów. Bowiem Ginny Weasley była widziana w towarzystwie innego mężczyzny zaledwie kilka dni temu. Ponoć promiennie uśmiechała się, idąc z nim przez Londyn, po czym w środku nocy zaprosiła go do środka. Wszystko działo się, gdy jej domniemany chłopak, Draco, znów zapadł się pod ziemię.

Zatem młody mężczyzna, który prawdopodobnie po latach wciąż nie pogodził się z niższością wobec Harry'ego Pottera, usiłował utrzeć mu nosa, zadając się z jego byłą dziewczyną, ale to on okazał się pionkiem w jej grze i został poniżony na całe społeczeństwo. Pozostał więc sam ze swoimi niezaspokojonymi żądzami (przypominamy o całowaniu dwóch kobiet jednej nocy), bez szacunku wśród czarodziejów, wzbudzający jedynie niesmak i zażenowanie. Gratulujemy pannie Weasley tak wyrafinowanego przekrętu, a panu Malfoyowi życzymy, by zło, które wyrządził, wciąż wracało do niego tak, jak teraz.

– Nawet Rita Skeeter nie napisałaby czegoś takiego – powiedział oniemiały Lucjusz.

– Ani to dobre literacko, ani przyzwoite – odparł Draco nieco przygaszony. – Nie wiem, naprawdę nie wiem, kogo i dlaczego dopuszczają do redakcji.

– Nie słyszałem o sytuacji z Weasleyówną, jeśli o to pytałeś.

– Trudno. Nie będę się prosił o wyjaśnienia. Nie jesteśmy razem i nie musi mi się z niczego tłumaczyć. Jedyne, na czym mi teraz zależy, to znalezienie tego redaktora i…

Magią i Krwią Pisane - Draco Malfoy i Ginny WeasleyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz