#1

1K 38 1
                                    

    Kolejny rok w hogwarcie miał zaczął się tak jak każdy inny, Harry przyjechał do szkoły z przyjaciółmi, odbyła się uczta, pierwszoroczniaków przydzielono do domów itd. Lecz brunet zauważył że jedna rzecz się zmieniła, Draco Malfoy jego największy wróg był dla niego miły. Jak spotkał go na peronie powiedział "cześć Harry". Po pierwsze to nigdy się z nim nie witał, a po drugie powiedział do niego po imieniu. Nie miał pojęcia o co mu chodzi, ale stwierdził że może blondyn chce się z nim pogodzić.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
*pov Harry*
Po uczcie poszedłem razem z Mioną i Ronem do naszego dormitorium, chciałem z nimi pogadać o Draco ale Hermiona mnie uprzedziła.
-Harry muszę Ci powiedzieć, że Draco ciągle się na ciebie patrzył jak byliśmy na uczcie. Wiesz może o co mu chodzi? - spytała.
-Serio? Nie zauważyłem. - odpowiedziałem zdziwiony- Ale właśnie chciałem z wami o tym pogadać. Draco zaczął być dla mnie jakiś podejrzanie miły.
- Czemu wy w ogóle chcecie gadać o tym idiocie. Co on was obchodzi. - powiedział zdenerwowany Ron.
- O co ci chodzi? Nie wkurzaj się od razu. Chcieliśmy o nim pogadać bo dziwnie się zachowuje. - odpowiedziała dziewczyna.
- No właśnie Ron nie denerwuj się od razu. Jak nie chcesz słuchać to idź pogadaj z kimś innym. - powiedziałem.
- No dobra, już sobie idę nie zamierzam słuchać o tym dupku.
Kiedy odszedł zaczęliśmy się z Mioną śmiać.
- O co mu chodziło-spytała sie mnie.
-Nie wiem może się w nim zakochał i jest zazdrosny. - odpowiedziałem.
Przez co zaczęliśmy się jeszcze bardziej śmiać i nie mogliśmy przestać. Powiedziałem Hermionie o tym co stało się na peronie, o tym co draco do mnie powiedział. A ona stwierdziła że to podejrzane i spróbuje się dowiedzieć od kogoś o co chodzi.

Poszedłem do łóżka bo było już późno i byłem bardzo zmęczony. A jutro rano zaczynały się lekcje. Ale przez długi czas nie mogłem zasnąć i zastanawiałem się o co może chodzić blondynowi oraz dlaczego Ron się tak wściekł. Nawet nie wiem kiedy zasnąłem. Ale obudziłem się rano, szybko się ogarnąłem i poszedłem na śniadanie.

Mój Kochany Draco// Drarry Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz