IX. Znikająca kraina

16 1 2
                                    

  Obudziłaś się na ulicy w krainie snów, domki wyglądały inaczej. Były mniejsze? Wstałaś i zaczęłaś szukać Elizy. Miasto wyglądało na opuszczone, było cicho aż za cicho. Skręciłaś w uliczkę na której powinien znajdować się dom twojej przyjaciółki. Ten również był mniejszy. Weszłaś do środka i zaczęłaś wołać Elizę. Dom był pusty, była w nim tylko półka z książkami. Poszłaś sprawdzać resztę domków. Pusty, pusty,  pusty i znów pusty. W każdym domku został regał z książkami.

Przez kilka godzin przeszukiwałaś budynki w których dawniej mieszkali twoi przyjaciele. Nie wiedziałaś już co robić. Usiadłaś na ławce i czekałaś na cud. Nagle usłyszałaś szelest trawy, był to Koralik. Wyglądał na smutnego i przerażonego. Króliczek wskoczył na ławkę i czekał aż go pogłaszczesz. Uspokoiło cię to trochę i nagle usłyszałaś budzik.

Mam nadzieję że mi wybaczycie że tak długo nie było książki i nowy rozdział jest taki krótki ale nie mam czasu i chęci ostatnio. Dziękuję <33

Uciekaj KróliczkuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz