Znowu mnie wkręciło na dłuższy rozdział hehe ^^ Będzie się działo, jeśli wam się spodoba rozdział to prosiłabym żebyście zostawili gwiazdkę oraz komentarz motywacyjny, bo to mnie mega motywuję do dalszego pisania. Mielno dnia/wieczora ;3
⚠️ PRZEPRASZAM ZA WSZELKIE BŁĘDY ORTOGRAFICZNE ⚠️
~Reader~Już byliśmy w naszej kryjówce, wszyscy byli zmęczeni, włącznie ze mną, ale mój ojciec chciał ze mną porozmawiać.. siedziałam koło niego, nie odezwał się do mnie jak na razie ani słowem.
- Chciałeś ze mną o czymś porozmawiać - Postanowiłam ja zacząć rozmowę. Patrzyłam się na swojego ojca który wstał z skały.
- Po pierwsze.. jestem z ciebie dumny że dobrze sobie poradziłaś ze swoim zadaniem - Patrzył się przed siebie, uśmiechnęłam się lekko.
- Dzięki tato.. - Patrzyłam się na niego cały czas a później na resztę Trupy którzy spali.
- A po drugie.. myślę że to odpowiedni moment żeby porozmawiać z tobą o twojej mamie - Spojrzałam się na niego szybko zszokowana tym. Zawsze zaczynałam rozmowę o tym, ale próbował omijać ten temat, albo mówił mi to prosto w twarz.
- Naprawdę... - Zająknęłam cicho zdziwiona. Mój uśmiech pojawiał się znowu na mojej twarzy.
- Tak, masz odpowiedni wiek żeby o tym powiedzieć - Usiadł koło mnie patrząc się na moją twarz - Jesteś bardzo podobna do matki.. - Uśmiechnęłam się bardziej wzruszona.
- Wierzę w to.. - Pokiwałam z uśmiechem wzruszonym. Moje serce się rozgrzało od ciepła w środku.
- Poznałem twoją mamę jako dziecko, kiedy się bawiłem z innymi - Przestał się na mnie patrzeć, ja postanowiłam także przestać - Była ode mnie starsza o 5 lata.
Słuchałam go cały czas patrząc się na Machi która spała.
- Twoja mama, była inteligentną, mądrą, sprawiedliwą i sympatyczną kobietą. Bardzo dobrze się dogadywaliśmy, aż za bardzo.. - Przerwał na chwilę, spojrzając się na mnie - Była także odważna i wrażliwa jak ty [T.I]
Patrzyłam się na jego oczy zaciskając lekko pięści, spojrzałam się na swoje kolana czekając aż znowu zacznie mówić.
- Dowiedziałem się o jej smutnej przeszłości, była wykorzystywana seksualnie przez jej rówieśnika - Otworzyłam szeroko oczy ze zdziwienia.. - I po pewnym czasie przespaliśmy się kiedy ja miałem 6 lat..
Podniosłam szybko głowę patrząc sie na mojego ojca tym bardziej w szoku.
- Ale gdy już dawno była po okresie to zaszła w ciążę, zostawiłem ją kiedy się o tym dowiedziałem, nie chciałem mieć dziecka w tym wieku - Patrzyłam się na niego zszokowana w tym - Kiedy urodziła to zmarła, i postanowiłem się tobą zająć.
Patrzyliśmy się na siebie, wstałam ze skały niedowierzając..
- Nie wierzę w to.. - Patrzyłam się w szoku, nie mogłam nawet przełknąć śliny.
- Przepraszam że tak się zachowałem.. - Spojrzałam się na niego, miałam już łzy w oczach, w środku byłam zła i jednoczesnym smutna.
- To dlatego w tym liście była napisane że nigdy jej nie spotkam.. Dlaczego tato? - Patrzyłam się na niego załamana.
- Jakim liście? - Patrzył sie na mnie nie wiedzą o co chodzi.
- Bo kiedyś przykryłeś mnie swoją kurtką, i w kieszeni znalazłam list od mamy..
CZYTASZ
Turn The Plage ✓ <Kurapika x Reader>
Action⚠️UWAGA⚠️ ❗Ta książka zawiera wulgaryzmy i sceny które nie są przeznaczone dla dzieci!❗ Anime: Hunter x Hunter Ship: Kurapika x Reader Mam na dzieje że przyjmiecie to opowiadanie, będę starała się nad tą książką najbardziej. Jak wam się spodoba to d...