Boże w końcu! Już nie mogłam się doczekać kiedy wstawię ostatni rozdział pierwszej części. Tak dobrze przeczytaliście to jest już ostatnia rozdział Ale proszę nie smutać bo będzie drugą część! Więc bez obaw! Życzę dobrego czytania❤️
⚠️ PRZEPRASZAM ZA WSZELKIE BŁĘDY ORTOGRAFICZNE ⚠️
~Reader~
Nie wiedziałam co mam robić w tym
momencie, czułam, że muszę iść
za nimi.. po prostu nie mogę zostawić
tak ojca! Spojrzałam się na resztę trupy, odsuwając się po woli jak by nigdy nic.
Po chwili poczułam uścisk na ramieniu,
spojrzałam się tam widząc Machi. Trzymała mnie, nie chciała żebym tak poszłam- Machi.. proszę cię, ja.. ja... Muszę tam pójść, pomóż mi, proszę.. - Powiedziała błagalnym wzrokiem,
Machi tylko westchnęła u mnie popchnęła- Idź - Tylko tyle powiedziała, wyszłam
szybko zaczynając biec przed siebie, rozglądając się. Musiałam odnaleźć tatę, nawet jeśli musiała bym zobaczyć.. KurapikęPomyślałam myśląc o tym chłopaku, zacisnęłam lekko pięść nie przestając biec,
nie mogłam o nim myśleć. Musiałam uratować swojego ojca, za wszelką cenę~Kurapika~
- Muszę się upewnić. Jesteś Pakunodą
z Trupy? - Zapytałem się wpatrując się w nią
cały czas, zaciskając delikatnie pięść- Dokładnie - Odpowiedziała mi, chciałem
jej zadać nurtujące mnie pytanie.. Czy
[T.I] jest z Trupy.. chciałem się dowiedzieć,
chodź z drugiej strony bałem się..- Mówi prawdę - Powiedziała Melodii, spojrzałem się na nią, kiwając głową,
a po chwili spojrzałem się na Pakunde- Otrzymacie ode mnie po dwa warunki.
Jeśli je spełnicie, uwolnie waszego szefa -
Powiedziałam patrząc się na nią swoimi
czerwonymi oczami, mając z tyłu głowy
dziewczynę którą.. właśnie? Co ja do niej
czuję? Opuściłem łańcuszek z małym
sztyletem - Zacznę od niego. Po pierwsze,
nie wolno ci używać Nenu, po drugie.. -
Przerwałem.. czy faktycznie dobrze robię?
Nie wiedziałem co mam w tym momencie
powiedziećMógłbym zabić ich szefa i wtedy pająk
by się rozpadł. Taki był mój cel od samego
początku, lecz.. słowa ich szefa, że nie
ma żadnej wartości jak jego zabije.
I gorzej, jak pomyślałem o tej dziewczynie..
Chciałem się dowiedzieć za wszelką
cenę kim ona tak naprawdę jest.- Po drugie, nie wolno ci się komunikować
się z Trupą. To są moje dwa warunki! - Patrzyłem się na nią, podjąłem dobra decyzję..
Chce uratować Gona i Killue.. oraz dowiedzieć się czegoś o [T.I] mając na dzieje, że to nie prawda.. - Aby mieć pewność, że nie
zostaną zlamane . Użyje Łańcucha Sprawiedliwości na twoim szefie. Zgadzasz
się na to, Pakunoda? - Spytałem się jej
obserwując ją cały czas- W porządku - Odpowiedziała spokojnie.
Rzuciłem łańcuchem w stronę ich szefa,
wbił się w jego ciało. Spojrzałem się
na nią- Teraz twoja kolej - Powiedziałem, wyciągając
Łańcuch Sprawiedliwości - Po pierwsze, przed
północą dostarcz bezpiecznie zakładników.
Po drugie, nie wolno ci mówić nic o mnie.
Jeśli nie masz obiekcji, użyję na tobie
łańcucha- W porządku - Odpowiedziała, ją rzuciłem
w jej stronę Łańcuch który wbił się w jej
ciało wprost w serce. Schyliłem się w stronę
Melodii- Gdyby Gon i Killua byli kontrolowani przez
Manipulatora, wyczulabyś po byciu serca?
- Szepnąłem w jej stronę czekając na jej
odpowiedz
CZYTASZ
Turn The Plage ✓ <Kurapika x Reader>
Action⚠️UWAGA⚠️ ❗Ta książka zawiera wulgaryzmy i sceny które nie są przeznaczone dla dzieci!❗ Anime: Hunter x Hunter Ship: Kurapika x Reader Mam na dzieje że przyjmiecie to opowiadanie, będę starała się nad tą książką najbardziej. Jak wam się spodoba to d...