Rozdział 1

18 2 0
                                    

POV Kacpra

Kiedy pierwszy raz usłyszałem jego głos zakochałem się w nim, pomimo że rozmawialiśmy częściej na discordzie niż w szkole pokochałem go i chciałem być bliżej niego. Pragnąłem go całym ciałem... Lecz nie mogłem nic z tym zrobić nikt nie może wiedzieć, że jestem gejem nie miałbym życia w klasie, lecz nadal to upragnione spojrzenie, dotyk, głos lub chociaż obecność w tym samym pokoju dawała mi motylki w brzuchu.

Jest jak dla mnie idealny pod każdym względem, jego osobowość jest idealnie pasująca do mojej. Uległy, lecz stanowczy w swoich racjach, miły, ale kiedy ktoś go wkurzy potrafi nacisnąć na piętę i w końcu śmieszny, lecz nie każde żarty są odpowiednie w szkole.

Jego wygląd jest wyjątkowy, ma piękne blond, kręcone, długie włosy. Jego uśmiech promieniuje a jego zęby są idealnie białe. Ubiera się najczęściej w czarne dresy i białą lub czarną bluzę, nosi czarne okulary co podkreśla jego jasną skórę bez skazy na twarzy, jego ciemne brwi idealnie pasują do jego jasnych oczu i włosów. Ma imię Wiktor. Nawet jego imię pasuje do niego i do mnie.

Jest idealny w każdym calu, spokojnie mogę powiedzieć, że jest moim aniołem...

POV Wiktora

Dzisiaj rozmawiałem z Kacprem na discordzie, jego głos jest niebiański, a kiedy się śmieje moje serce rozpływa się z rozkoszy przez to, że mogę usłyszeć głos mojego ukochanego.

*Czekaj co mówię przecież jestem hetero... Hmm może jednak nie, nie wiem pomyślę nad tym później, ale on i tak pewnie nie odwzajemnia moich uczuć...*

Czas logowania się na lekcje na teams nadszedł za szybko chciałem jeszcze chwilę posłuchać jego głosu, ale nie było innego wyboru musieliśmy się rozłączyć. Przynajmniej na e-lekcji choć trochę posłucham jego głosu i będę miał swoje czyny i myśli na wodzy. 












-Mam nadzieję że się wam spodoba~Azrael-

Jego niebiański głosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz