5🤍

831 42 13
                                    

Dziewczyna nie myślała nawet o tym by ubrać się jakoś tak, by przypodobać się jakiemuś chłopakowi. Ubrała luźne, szare dresy oraz czarną, za dużą bluzę. Na jej nogach szło zobaczyć kapcie w kształcie kota a włosy spięła byle jak.
To nie tak, że Y/n ma wywalone w to jak wygląda. Ona po prostu ubiera się tak jak chcę.
-Mam nadzieję, że nie bierzesz Nintendo ze sobą.-Dodał Bokuto.
Dziewczyna podrapała się nerwowo po szyji i uśmiechnęła.
-Taki właśnie miałam plan.
-Możemy włączyć sobie jakieś filmy.-Uśmiechnął się.
-Proooszę.-Mówiąc to zrobiła najbardziej słodkie oczka jakie umiała.
-Ah, No dobrze. Ale gdy będziemy oglądać jakiś film oddasz mi to. Okay?
[Kolor włosów]włosa przewróciła oczami.
-No okay.
I ruszyli do pokoju gdzie powinno być już pięć drużyn. Będąc w połowie drogi przypomniała sobie, że zapomniała telefon w pokoju.
-Zaraz wrócę. Zapomniałam telefonu.
Przyjaciel pokiwał twierdząco głową i [Kolor oczu]oka zawróciła.
Nie zwracając uwagę na otoczenie, kiedy chciała przejść za zakręt, niechcący weszła w kogoś.
Podniosła swój wzrok ku górze, bo ten „ktoś" był o wiele wyższy od niej.
Jej oczom ukazał się chłopak który miał około 185cm wzrostu. Miał ładnie ułożone brązowe włosy oraz brązowe oczy.
-Przepraszam bardzo..-Y/n spojrzała jeszcze raz na jego twarz.-Zagapiłam się.
Brunet zmierzył ją wzrokiem oraz delikatnie się uśmiechnął.
-Nic się nie stało. Jestem Oikawa.
-Y/n.
Delikatnie się uśmiechnęła oraz wyminęła chłopaka ruszając do swojego pokoju.

Będąc w pokoju włączyła czat z Nekoshy.

@Minx
Ahhh
Tak mi się nie chcę iść;-;

@Nekoshy
Gdzie?

@Minx
Nie mówiłam Ci?

@Nekoshy
O czym?:>

@Minx
No jestem menadżerką klubu siatkarskiego
I jestem na obozie siatkarskim

@Nekoshy
....

@Minx
Coś się stało Nekusiu?:)

@Nekoshy
Ja też jestem na obozie siatkarskim..

@Minx
Co
Jak to
Ale..

@Nekoshy
Jaką szkołą jesteś?

@Minx
Em
Fukurōdani

@Nekoshy
O mój Boże
Żartujesz sobie?

@Minx
Po co bym miała?

@Nekoshy
Dobra
Spotkajmy się za 5 minut przy wejściu do tego budynku

@Minx
I co
Dalej mi nie zdradzisz jaką szkołą jesteś?

@Nekoshy
Zapewne mnie poznasz
Do zobaczenia;)

Dziewczyna czuła wielki stres. Całe jej ręce się trzęsły. Pozna właśnie jednego z najlepszych graczy swojej ulubionej gry oraz swojego anonimowego przyjaciela. Wychodząc z pokoju, zaczęła biec rozmyślając o wszystkim.
„Co jeśli to ten cały Oikwa?" „A co jeśli ten cały Nekoshy żartuje tu sobie ze mnie i wcale nie jest tutaj?" Te myśli ciągle chodziły jej po głowie. Wiedziała, że zaraz zbliża się do wejścia i jeszcze tylko musi zejść po schodach.
Będąc już na parterze, nikogo nie zastała. Usiadła na ławce i czekała. Te 2 minuty trwały wieczność. Nerwowo tuptała nogą a jej ręce nie umiały być w bezruchu.
Słysząc czyjeś kroki odwróciła się, a jej oczom ukazał się ten chłopak z Nekomy. Ten w którego dzisiaj weszła. Zawsze myślała, że Nekoshy jest przystojny, ale żeby aż tak?
Widząc go wstała z ławki oraz podeszła do blondyna. Chłopak nerwowo podrapał się po szyji.
Nastała pomiędzy nimi krępująca cisza. Oby dwaj patrzyli się w siebie. Gdy Kenma chciał zacząć mówić, dziewczyna przytuliła go. Chłopak stał w bezruchu nie odwzajemniając gestu. Dopiero po chwili zrozumiał, że powinien tak zrobić. Objął ją dość mocno, jak to na zawsze nieśmiałego Kenme. Chłopak był wyższy od niej, więc musiała stać palcach.
Na od oby dwóch policzkach wyskoczyły rumieńce, więc żaden nie przerywał tej chwili.
Będąc nadal w tej pozycji zaczęła.
-No hej Kenma.
Chłopak się zdziwił.
-Znasz moje imię?-Zapytał.
-Bokuto mi mówił jak się nazywasz. Przecież się znacie.
-Ah, no tak. A ty nazywasz się..?
-Y/n.
-Ładne imię.
Znów nastała pomiędzy dwójką przyjaciół cisza. Patrzyli na siebie, a u obydwóch pojawiały się różne myśli o drugiej osobie.
-Chodź, idziemy.
Złapała chłopaka za rękę oraz prowadziła przez korytarz do danego pokoju. Otwierając drzwi, dalej nie puściła się jego ręki a wtedy wszyscy zwrócili na nich uwagę. Najbardziej zdziwiony był Kuroo i Bokuto.
-Przecież Kenma jest zbyt nieśmiały by nagle iść z dziewczyną za rękę.
-A Y/n by iść z chłopakiem.
-Chyba, że..-Zapytał sam siebie czarnowłosy a Bokuto patrzył na niego zdziwiony.
-Że..?
-Kenma to Nekoshy.-Sówka otworzył szerzej oczy.-Poznał jakaś dziewczynę kilka tygodni temu i ciągle grają razem.
-Ona też o nim mówiła..
Wtedy zakończyli swój temat o nich, gdyż ta dwójka dosiadła się. Y/n siedziała pomiędzy swoimi przyjaciółmi. [Kolor włosów]włosa ciągle czuła wzrok kogoś na sobie. Zaczęła rozglądać się po pomieszczeniu a wtedy wyłapała wzrok Oikawy.

Po zjedzonej pizzy, wszyscy stwierdzili że zobaczą jakiś filmy, a dokładnie kilka horrorów.
Y/n za to, że przez większość nocy grała z Kenmą, czuła się zmęczona. Próbowała powstrzymywać się od krótkiej drzemki ale zmęczenie nie dało za wygraną. Położyła swoją głowę na ramieniu Kenmy i zasnęła. Choć Y/n jest nieśmiała, gdy komuś ufa raczej taka nie jest.
Blondyn otworzył szerzej oczy ale tak naprawdę nie przeszkadzało mu to. Czuł jakieś dziwne uczucie. Takie którego jeszcze nigdy z nikim nie doświadczył..

𝐆𝐫𝐚𝐜𝐳𝐞 | 𝐊𝐞𝐧𝐦𝐚𝐱𝐑𝐞𝐚𝐝𝐞𝐫Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz