Przez wczorajszą sytuację, dziewczyna nadal nie miała humoru. Siedziała na ławce i patrzyła jak jej przyjaciele i znajomi grają w siatkówkę gdyż mają trening. Dzisiejszego dnia nie miała ochotę wracać do domu. Wiedziała, że nie będzie się tam czuć komfortowo. Nastała chwila przerwy.
–A co ci?-Zapytał Akaashi siadając obok dziewczyny. Lecz ta nic nie odpowiedziała. Po chwili popatrzyła na czarnowłosego chłopaka i wzięła głęboki oddech.
–Moja mama..-Powiedziała a ten patrzył na nią pytająco.- No moja mama udaje, że się mną interesuje. Powiedziała mi.. dość przykre rzeczy.
Akaashi nic nie odpowiedział tylko objął [Kolor włosów]włosą, co sprawiło uśmiech na jej twarzy. Po chwili odwzajemniła to.
Kenma
Grasz w mc?Y/n
TaKenma
No jasna cholera
Y/n mów co się stało..
Widzę, że coś jest nie tak;(Y/n
Wszystko jest okay kenmuś;)
Możemy pograćI włączyła komputer. Kozume to jeszcze jedyna osoba, oprócz Bokuto i Akaashiego który ją uszczęśliwia i rozumie aż tak. Dołączyła na serwer chłopaka i zaczęli wspólnie grać, rozmawiając przy tym.
–Y/n?
-Hm?-Dodała skupiona na oswajaniu kotka.
–Wiem, że nie powiesz mi tego będąc u Ciebie w domu więc spotkajmy się. Możemy się przejść gdzieś.
–Jutro o 13.
–Jasne..-Dodał z uśmiechem na twarzy.
–To już?-Powiedziała przecierając oczy oraz wyłączając budzik który był ustawiony na 10.
[Kolor oczu]oka wstała z łóżka, podeszła do okien i otworzyła je. Jak jeszcze wczoraj ustalili, ma przyjechać gdzieś bliżej Kenmy, więc po 12 musi wyjść z domu.
Umyła zęby i ruszyła na dół do kuchni, gdzie niestety siedzieli jej rodzice. Idąc po schodach słyszała ich rozmowę.
–..zaprasza jakiś chłopaków.. Co się z nią dzieję.-Powiedziała jej mama.
Dziewczyna zbiegła po schodach, popatrzyła na nią chamsko a kolejnie zrobiła sobie [ulubione śniadanie].
Gdy chciała już pójść do swojego pokoju usłyszała głos swojego ojca.
–Y/n?
Obróciła się na pięcie i spoglądała na niego wyczekując dalszej części zdania.
–Może.. zjesz z nami?-Zapytał niepewnie co Y/n dość zdziwiło. Dosiadła się po chwili i patrzyła na nich tak, jakby im nie ufała i coś mieli jej zaraz zrobić.
Po chwili ciszy dodała.
–Nagle udajecie idealną rodzinkę?-Nie wiedzieli co odpowiedzieć.-Nie myślcie, że ze mną coś się dzieję bo zaprosiłam swojego przyjaciela do domu. Jedynie kto tu czasem przychodzi to właśnie on, Bokuto i Akaashi.. Jedynie z nimi mogę spędzać czas po szkole bo was nie ma.
Rodzice nic już więcej nie powiedzieli, a po zjedzonym śniadaniu odłożyła naczynie do zmywarki i ruszyła do góry się przygotować na spotkanie z Kenmą.
CZYTASZ
𝐆𝐫𝐚𝐜𝐳𝐞 | 𝐊𝐞𝐧𝐦𝐚𝐱𝐑𝐞𝐚𝐝𝐞𝐫
Teen Fiction16 letnia Y/n dodaję w grze pewnego gracza. Na początku chłopak nie jest zainteresowany jakąkolwiek przyjaźnią. Lecz ta dwójka nie spodziewa się, że w przyszłości wydarzy się w właśnie to...