Kozume przez cały ten czas nie umiał się skupić, wiedząc że Y/n patrzy na niego. Co chwilę jednak upewniał się czy na pewno tam jest.
Po skończonym treningu wyszli wszyscy razem. Kuroo, jak to on, ciągle coś mówił dwójce przyjaciół co ich dość krępowało.
-Może.. Może przejdziemy się do takiej kawiarni?-Zapytał blondyn i spojrzał na [Kolor włosów]włosą.
-Taaak.. Potrzebuje napić się czegoś.-Dodała z uśmiechem.
Razem z nimi poszedł również przyjaciel rozgrywającego. Choć często czarnowłosy lubi denerwować Kenme to teraz był całkiem normalny. Oczywiście czasem dopowiadał te swoje kilka słów który wkurzały blondyna ale jako tak był naprawdę fajny.
-To tu.-Powiedział Kozume oraz otworzył drzwi dziewczynie, po czym ta weszła do środka.
-Jaki dżentelmen.-Kapitan Nekomy zaśmiał się, na co chłopak przewrócił oczami.
Podeszli do lady i zamówili sobie jakiś deser oraz coś do picia. Y/n wzięła Brownie oraz czarną herbatę, Kenma wziął truskawkową babeczkę oraz kawę mrożoną a Kuroo Cappuccino z szarlotką. Kolejnie usiedli w trzyosobowym stoliku.
-Co cię tak naszło by tu przyjechać?-Zapytał czarnowłosy oraz zrobił ten swój uśmiech.
-Stwierdziłam, że zrobię Kenmie niespodziankę.-Powiedziała rumieniąc się na co blondyn lekko się uśmiechnął.
Rozmawiali jeszcze przez dwie godziny pijąc i jedząc to co zamówili. Choć [Kolor włosów]włosa nie spędza dużo czasu z czarnowłosym to i tak bardzo lubi z nim rozmawiać, przez to ze Kenma i Y/n mają podobny charakter to Kuroo umie z nią rozmawiać.
-Ah.. Gdybym tylko mogła zostałabym z wami dłużej.-Powiedziała siedząc z nimi na przystanku autobusowym.
-Przyjedź do mnie w sobotę, możemy gdzieś wyjść.-Dodał niepewnie blondyn.
-Z wielką chęcią.-Mówiąc to na jej twarzy pojawił się szeroki uśmiech.
Niestety po kilku minutach zauważyła nadjeżdżający pojazd szybko wstała oraz podeszła do Kozume przytulając go jak najmocniej umiała. Chłopak odwzajemnił również mocno. Kuroo widząc to spojrzał na Kenme i dał mu znaczący uśmiech na co on przewrócił oczami. Po chwili dziewczyna oderwała się od blondyna, podeszła przytulić czarnowłosego i jeszcze raz Kenme. Wchodząc do autobusu powiedziała krótkie "Do zobaczenia" oraz pomachała.
-Kochasz ją, co nie?-Zapytał kapitan Nekomy.
Blondyn tylko na niego popatrzył. Chciał coś powiedzieć ale widocznie zrezygnował.
-To widać Kenma..
__________________________________
Wybaczcie, że części są tak rzadko. Ostatnio nie mam na nic czasu, ale postaram się coś wstawiać:)

CZYTASZ
𝐆𝐫𝐚𝐜𝐳𝐞 | 𝐊𝐞𝐧𝐦𝐚𝐱𝐑𝐞𝐚𝐝𝐞𝐫
Teen Fiction16 letnia Y/n dodaję w grze pewnego gracza. Na początku chłopak nie jest zainteresowany jakąkolwiek przyjaźnią. Lecz ta dwójka nie spodziewa się, że w przyszłości wydarzy się w właśnie to...