~Chcesz Się Uczyć Tańczyć?!~

1.8K 276 26
                                    

Miło by mi było gdybyś nacisną/nacisnęła gwiazdeczkę :)

Gdy dojechaliśmy pobiegłam do mieszkania się przebrać i naszykować, jak zawsze musiałam włączyć muzykę w salonie, przez okno zauważyłam nadal stojące na parkingu auto Clay'a, może z kimś przez telefon rozmawiał, zignorowałam ten fakt i poszłam ubierać się dalej.

Opiszę wam moje mieszkanie, ale musicie włączyć trochę wyobraźni. A więc drzwi frontowe prowadzą do średniej wielkości przedsionka w którym znajduje się szafa na buty, płaszcze i kurtki, jest tam też wielkie lustro, dywanik i wiele innych pierdółek które dodają uroku temu pomieszczeniu. Z przedsionka wchodzi się do salono-kuchni. Kuchnia jest średnich rozmiarów jest w czarnych matowych barwach z dodatkiem srebra, na środku jest wyspa kuchenna na której przeważnie jem bo nie mam stolika w domu nie potrzebuje go jak jem sama, koło piekarnika znajduje się niby ściana ale jak ja się popchnie wejdzie się do spiżarni. Salon w przeciwieństwie do kuchni jest ogromny, znajduje się tam kanapa a na przeciwko niej telewizor, następnie mamy moje biurko i moja ulubiona rzecz w salonie czyli miejsce do tańca. Na jednej ze ścian mieściło się ogromne lustro oczywiście na ścianie obok było okno i balkon. Z salonu wychodziło się na korytarz na którym znajdowały się schody ale o ty to później, po lewo był pokój gościnny z garderoba a po lewo łazienka. Przechodząc do schodów, schody prowadziły na następne piętro lecz także na dach. Na drugim piętrze znajdował się mój pokój z ogromną garderoba i Łazienka oraz składzik, w składzik trzymałam wszystkie moje nie potrzebne duperele.

W moim pokoju znajdowało się łóżko ogromne bardzo wygodne łóżko, obok niego dwa stoliczki nocne, na przeciwko łóżka wisiał telewizor, a obok niego znajdowały się dwie pary drzwi umieszczone po obu jego stronach jedne prowadziły do garderoby a drugie do łazienki. Mój pokój znajdował się nad salonem więc musiał mieć duże okno, okno zajmowało cała ścianę.

Gdy zebrałam się wyłączyłam muzykę i zjechałam na dół na parking. Wsiadłam do mojego czarnego wozu i włączyłam sobie moja ulubiona playlistę. Gdy dojechałam. Poszłam na salę znowu mam przed czasem, poszłam odłożyć rzeczy i chciałam już iść na salę ale zatrzymała mnie Nicole, czyli tak jakby moja szefowa.

-y/n możemy pogadać? - zapytała przyjaznym głosem

-jasne o co chodzi? - zapytałam siadając na kanapę

-a więc zatrudniłam nową nauczycielkę no i z tego powodu ze ty masz najwięcej grup musisz oddać dwie-powiedziała

-oh okej wiesz nie muszę się zastanawiać myślę, że oddam grupę małych dziewczynek i grupę chłopaków-powiedziałam

-okej i taką cię lubię szybka i zdecydowana, a mogę się dowiedzieć jakie są powody takiego wyboru? - zapytała miło kobieta

-z grupą starszych dziewczyn jedziemy na zawody a z dorosłymi bardzo fajnie się tańczy-powiedziałam

-rozumiem okej możesz już iść paa-powiedziała Nicole

-do zobaczenia - odpowiedziałam i wyszłam z pomieszczenia

Włączyłam muzykę i zaczęłam się rozgrzewać, nagle usłyszałam jak drzwi się otwierają, przestałam tańczyć, w lustrze zauważyłam kto to. Był to Clay. Westchnęłam. Poszłam zatrzymać muzykę i popatrzyłam się na Clay'a nie zamierzałam zaczynać naszej konwersacji, to on tu przyszedł. 

-Y/n mam pytanie-powiedział dosyć nieśmiało 

-jakie?-zapytałam dość zdziwiona

Chłopak podszedł do mnie, a ja pokazałam ręką na kanapę żeby porozmawiać na spokojnie.

-a więc jakie masz pytanie ?-zapytałam 

-więc czy mogłabyś nauczyć mnie tańczyć-tego pytania kompletnie się nie spodziewałam, siedziałam tak strasznie zdziwiona, ale postanowiłam się w końcu odezwać

-no dobrze nawet jakbym mogła to nie mam gdzie, chyba że nie przeszkadzało by ci gdybyś musiał uczyć się w moim mieszkaniu-powiedziałam, nie chciałam odmawiać chłopakowi, ale chciałam aby powiedział że będzie mu to przeszkadzać

-nie, nie będzie, to co mogła byś mnie trochę nauczyć?-zapytał

-*westchnęłam* Tak mogę cię trochę pouczyć, a kiedy ci pasuję?-zapytałam 

-W każdej chwili-powiedział

-Może za dwa dni pierwsza lekcja na godzinę byśmy się umówili-powiedziałam

-Dobra, to ja będę już lecieć pa i dziękuję że się zgodziłaś-powiedział i przytulił mnie i znowu się wzdrygnęłam

Gdy zajęcia się zaczęły, musiałam zatańczyć z grupą bo nie było parzystych par, gdy tańczyłam z chłopakiem, nie trzęsłam się, spytacie dlaczego? Sama nie wiem.

Po lekcjach pojechałam do domu i pierwszą rzeczą, którą zrobiłam to poszłam wziąść szybki, relaksujący prysznic. Następnie poszłam dokańczać projekt Clay'a. Cały czas podczas pracy nad projektem myślałam o tym "dlaczego ja się zgodziłam?". Siedziałam nad projektem do 4 AM następnego dnia, ale było warto skończyłam go, byłam zadowolona z efektu końcowego. Podczas pracy wypiłam chyba z 4 kawy, trochę dużo. Kompletnie nie chciało mi się iść spać, więc zaczęłam oglądać film, ale niestety przypomniałam sobie że na jutro miałam zrobić nowy grafik dla pracowników. Była 6, właśnie skończyłam robić grafik, chciałam przesłać go mamie, więc tak też zrobiłam, napisałam także do Clay'a z pytaniem kiedy mógł by się spotkać i poszłam spać.

Gdy wstałam pierwszą rzeczą którą zrobiłam, było sprawdzenie telefonu. Godzina 2.38 PM. Trochę sobie pospałam.

Do Clay (6:06 AM)

Kiedy mógł byś się spotkać w sprawie projektu?

Od Clay (8:48 AM)

Czemu tak wcześnie piszesz? Może jutro przed zajęciami?

Do Clay (2:47 PM)

Przepraszam, okej, no chyba że masz czas dzisiaj

Od Clay (2:48 PM)

A o której mogę wpaść?

Do Clay (2:48 PM)

Możesz nawet teraz

Nie odpisał, ale odczytał, ja za to poszłam się ogarniać.

_             _              _             _               _              _
Słowa 876
Tik tok tommnit_

Dziękuję za wszystko love you <33

(06.01.2022)

Czy mogę Ci zaufać? | Dream x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz