Hellooooooo
Witam was w tym "Pięknym Dniu"
Mimo iz piszę to 23 to mam na myśli 24
A najpierwWesołych Świąt wam wszystkim kochani i dziękuję bardzo za te wszystkie głosy i wyświetlenia
Mam nadzieję, że święta będą dla was szczęśliwymi dniami i wogóle życzę szczęści zdrowia i zamiast jakiś związków chyba że macie to życzę szczęścia w związku No ale ja wole życzyć wspaniałych wspomnień z przyjaciółmi i szczęśliwych przyjaźni No I dobrego jedzenia i prezentów.Ja się pochwalę będę miała toffifi, batonik duży i mały, czekoladę i chipsy bo jak byłam z bratem mama i siostra na zakupach to nie ukrywali że kupują pod choinkę No ale ja takie rzeczy wiem od dawna ze to oni No a teraz do historii czy coś (mam półtorej godziny do napisania kilku rzeczy bo potem na schole a później pomagać robić sałatkę nie na 24 a gdzieś na tam później)
Jakby ktoś nie pamiętał co było ostatnio to Alex ma zabaweczki i idzie na atak do was
Tak w skrócie a że ostatnio pisałam RP i opiske wtedy napisałam to teraz też dam radę mimo iz nie wiem czy będzie dobra.Dodam, że już nie będę robić na obydwie płcie niestety ale potem mi to do fabuły nie pasuje, która zaczyna się od tego rozdziału tak bardziej
Alex Pov.
To nie tak, że jestem złym człowiekiem, poprostu granicę istnieją a ona je przegięła. Chyba nikt się nie obrazi za trochę zabawy.
Poprostu udałem się do naszego pokoju. Siedziała przy oknie, była taka spokojna, mimo iż zaraz się to skończy. Będzie wyglądać jak mój mały aniołek, grzeczny i uległy anioł.
Nie minęło dużo czasu aż wreście do Y/N podszedłem i złapałem jej nadgarstki. Była widać, że się zdziwiła, lecz ja tylko szepnąłemw seksowny sposób (włącznie se ASMR czy jakoś tak to było jak chcecie znać jakiś seksowny głos a nie umiecie se wyobrazić) jej do ucha:-Czas na zabawę moja droga Y/N...
Po tym obrociłem ją w moją stronę i zacząłem agresywnie całować od ust zastając chwilę na szyi by każdy wiedział, że ona już do kogoś należy. Widać było strach w jej oczach co mnie jeszcze bardziej podnieciło, jak ja ją kocham.
U/N nie raz próbowała coś powiedzieć ale coś jej sie to nie udawało przez odgłosy, które wydawała.
Ona jest taka słodka, że jeszcze bardziej chce to robić, lecz nagle moje zajęcie przerwała mi Y/N poprostu mnie odpychając.-Nie grzeczna dziewczynka...-odparłem po czym rzuciłem ją na łóżko by zacząć większą zabawę. Próbowała uciekać ale odemnie już nie ucieknie.
Zbliżyłem się do niej i zacząłem ją rozbierać. Mimo jej nie chęci tego została już w samej bieliźnie a ja znów zaatakowałem jej ciało robiąc malinki od góry do dołu.
Gdy po chwili spojrzałem jej w oczy można było zauważyć łzy, które poprostu otarłem.
-Nie ma się czego bać, to tylko zabawa...- powiadziałem do niej uśmiechając się z tego co widzę.- może sama mi pomożesz i resztę z siebie zdejmiesz. Wiesz widziałem już wiele osoby nago to trzeba porównać kto ma lepsze części. (Ja zwariuje chyba jak jeszcze nie zwariowałam. Jak rozpocząć święta według mnie)
-Z-Zostaw mnie!- powiedziała ze łzami w oczach Y/N nadal próbując się wyrwać.
-Nie to nie, więc zacznijmy się bawić... Wyobraź sobie jakbyś była w miejscu gdzie nikt nie bedzie potrzebował ubrań i sie nie wstydź. - powiedziałem leciutko gładząc przepiękne nogi mojej ukochanej.
Ten piękny moment szybko się skończył gdy Y/N leżała już cała naga i że związanymi rękami i nogami by mi nie uciekła gdy bede isc po różne zabawki, które ulepszą tą całą zabawe. No ale skoro ona już była gotowa to i był czas na mnie. Wstałem i zacząłem sam z siebie ściągać ubrania, aż zostałem bez nich.
Na początku przez chwilę czasu używałem różnych przedmiotów by na przykład ją rozluźnić i trochę poszeżyć jej dzięki obydwie by potem aż tak nie bolało co i tak nie powstrzymywało Y/N przed próbami ucieczki ale teraz juz nie pozwolę mojemu aniołkowi uciec. Nie trwało to długo dzieki czemu szybciej mogłem wziąść się do pracy. Widziałem jak ona się opierała temu wszystkiemu ale juz za późno by przestać. I tak właśnie się stało, że już po chwili część mojego ciała (chyba wiecie jaka) znajdywała się w niej (w tej części co tylko baby mają). Mimo wszystkie co było przedtem i tak jęczała z bólu No ale napewno zwraz sie to zamieni w jęki przyjemności prawda.
Coraz szybciej i mocniej się w niej ruszałem zwłaszcza gdy juz znalazłem jej słaby punkt. Nasza zabawa skończyła się wtedy gdy wreście w niej doszedłem i zostawiłem ją tak samą w pokoju
CZYTASZ
Yandere Crush
RomanceZostajesz porwana przez twojego crusha Okazuje się, że to Yandere Jak skończy się ta historia? dobrze czy źle? dowiesz się czytając tą książkę mam nadzieję, że się spodoba będę próbowała ja pisać jak najczęściej mogę