Co ja narobilam/em

95 4 1
                                    

P: Czarek, Czarek stój!😭 *pati płakała i krzyczała na cały dom razem z Czarkiem rozmawiajac*
Cz: mówiłaś ze możemy mówić sobie wszystko! Gowno prawda!😡😭
P: a ty byś chciał rozmawiać o takiej przeszłości?!😭 mylisz ze mi z tym łatwo?!
Cz: to nie ja dawałem dupy!
N: boże ludzie znowu chyba maja spine...
J: ciekawe o co teraz poszło

*domownicy wszystko słyszeli oni kontynuowali rozmowę*

P: może i dawałam i teraz tego żałuje! Nie znasz całej prawdy!
Cz: i chyba wole nie widzieć! I wole się nie zadawać z osoba która się puszczała kto wie czy dalej przypadkiem tego nie robi!😡
P: przecież wież ze dzisiaj to Adrian mnie zgwałcił!
M: co?!? Czemu Czarek nic z tum nie zrobił?!
N: słuchajmy dalej
Cz: zostaw mnie

*patrycja rozłączony usiadła na podłodze i pałakała*

J: chodźmy do niej! Nie może tak siedzieć!

M: pati jezu co jest??
P: Czarek dowiedział się o mojej przeszłości ja to robiłam tylko żeby mieć spokój!
N: pati rozumiemy
P: wy nic nie rozumiecie! Nie znacie całej prawdy! Nie byliście gw@lceni nikt was nie obrażał mówił ze jesteście grubi
L: no nie powiedziałbym
S: lekstan!
P: nikt na was nie wytykał palcem i nie kazał się przebierać na wieczory do klubu jak jakaś dzi7ka
K: pati my nie wiedzieliśmy...
P: to teraz już wiecie.. idę pobyć sama Czarek i tak pewnie mi nie wybaczy i już tu nie wróci nie martwcie się o mnie jakoś dam sobie radę...

*pati poszła do pokoju i płakała w poduszkę znowu przeglądając zdjęcia jej i czarka*

P: tęsknie za tobą czarek..

*czarek wychodząc z pokoju słyszał co pati mówi zrobiło mu się trochę głupio wiec poszedł z powrotem do swojego dawnego pokoku*

Kochani to wszystko na dzisiaj jestem mega szczęśliwa ze tak wam się to podobało! Kocham was dobranoc!

Nigdy cię nie zostawieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz