*minal miesiąc Patrycja wyprowadziła się z domu x czaro i Monika mieli sobie za złe ze tak to się skończyło pewnego dnia Monika poszła sobie do centrum była umówiona z agencją w restauracji gdzie pracowała patrycja jako kelnerka*
P: dzień dobry do poda-...
Mo: patrycja?!
P: co podać pani?
Mo: nie udawaj ze mnie nie pamiętasz
P: potrzebuje pani czegoś?
Mo: niech będzie woda i coś co polecasz...
P: jasne już się robi*kiedy Monika rozmawiała z agencja przyszła patrycja z zamówieniem dla moniki*
P: o dzień dobry.. dla pana coś podać?
*A-agencja*
A: Patrycja wróć do teamu fani cie potrzebują!
P: nie dziękuje za dużo się tam stało
Mo: patrycja... nie możesz przez całe życie tego ciągnąć
P: masz racje dlatego się wyprowadziłam zaczęłam nowe życie
A: masz wrazie co mój numer
P: ...
Mo: Przemyśl to... potrzebujemy cie...
P: smacznego...