Wszystko jak dawniej?

93 4 1
                                    

*minął miesiąc Patrycja wychodziła z pokoju tylko na nagrywki... udawała ze jest dobrze przed widzami. Czasem coś jadła ale nie za dużo Piła wodę itp. Była aspołeczna(czyli nie wychodziła do ludzi)  przez całą tą sytuacje z Czarkiem. Czarek co jakiś czas przyjeżdżał do domu X aż pewnego dnia*

Cz: hejkaa!
Ct(cały team tym razem oprócz pati): o hejka
Cz: gdzie jest pati?
N: mówimy mu?
M: chyba musi wiedzieć ;)
Cz: o co Ci Monia znowu chodzi!
M: o to ze nie dałeś jej wytłumaczyć o co chodzi! Adrian ją zgwałcił a ty pewnie stałeś jak lampa w rogu

*pati wszystko słyszała wyszła w pokoju i wykrzyczała*

P: WŁAŚNIE ON MNIE URATOWAŁ OD NIEGO! POBIŁ ADRIANA NAWET NIE WIEM CZY ON ŻYJE NIE DAJE ZNAKU ŻYCIA JAK ROBIŁ TO CODZIENNIE! PRZESTAŃCIE NA SIEBIE KRZYCZEĆ I SIĘ KŁÓCIĆ PRZEZE MNIE! *pati się trochę uspokoiła i powiedziala* rozumiem Monia ze się o mnie martwisz i bardzo mnie to cieszy i to szanuje, i hej Czarek szkoda ze nie dałeś dokończyć mi tej sytuacji ale już po fakcie idę do pokoju

M: patrycja!
P: ?
M: zostań z nami albo Czarek!
Cz: co chcesz?😒
M: idź porozmawiaj z Pati
P/Cz: ale ja nie chce!
P: ehh... gdzie Natsu?😕
K: z tego co wiem to w swoim pokoju a co?
P: muszę z nią pogadać
K: a okej
Cz: pati nie rób nic głupiego
P: nagle się tym wszystkim interesujesz? Albo leksiu
L: no?
P: przekaz nati ze nie będzie mnie na nagrywkach
Cz: gdzie ty idziesz?
P: sprawdzić czy z Adrianem jest wszystko dobrze
Cz: ty serio tam po tym wszystkim wrócisz?
P: wiem jak mnie traktował ale pomimo tego mam szacunek do ludzi ;)
*pati wyszla*
M: to złota kobieta....
Cz: ta... czemu ona chce tam wrócić?!
M: domyśl się byłeś jej najlepszym przyjacielem ona cie kochała idioto!
J: ej Monia zluzuj
M: ok😒

Nigdy cię nie zostawieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz