Złoto włosy chlopak przetarl zmęczone oczy po czym spojrzał na bialowlosa dziewczynę na drugim łóżku, gdy zdał sobie sprawę iz ta śpi spojrzał na zegar powieszony na ścianie na przeciwko miejsca na którym aktualnie się znajdował
2:32 westchnal, po czym postanowił wyjsc na balkon hotelu w którym się znajdował.
Oparł się o sztachety z drewna typowego dla liyue. Podmuch wiatru ochlodzil jego klejace się ciało które spocilo się przez nieprzespanej nocy pod warstwami cieplej pierzyny, oraz lekko rozwjało jego długie włosy.
Zaczął rozmyslac o swojej siostrze
Kiedy się spotkają
Co miała na myśli i czemu współpracuje z abyssem
Czy kiedykolwiek się jeszcze spotkają?
Czemu nie poszła z nim?
Czemu nikt nie może mu pomoc?
Myśli blondyna przerwały dźwięki walki dobiegające z dołu.
Gdy spojrzał na ziemie kilka metrów pod nim ujrzał Zielono wlosego chłopaka który walczył z grupka hilichurl'ow.
Blondyn przyglądał się technice walki chłopaka podziwiając jego umiejętności które wskazywały na dość duże doświadczenie z włócznią.
Gdy ten skończył ich spojrzenia się spotkały, Aether uśmiechnął się ciepło do chlopaka jednakże zielonowlosy tylko odwrócił wzrok oraz poszedł w swoja stronę.
Blondyn postanowił wyjść na chwile przejść się po Wangshu inn w którym akurat sie zatrzymał gdyż nigdy wczesniej zajety misjami oraz poszukiwaniem siostry nie miał okazji go dokładniej zwiedzić. Ubrał się wiec w swoje codzienne ciuchy które miał przygotowane na krześle przy drzwiach. Gdy skończył delikatnie zamknął drzwi za sobą aby nie obudzić śpiącej paimon. Gdy tylko spojrzał spowrotem przed siebie zauważył Xiao i właśnie wtedy zrozumiał ze to go widział przez balkon.
Czemu nie Spisz? - zapytał Adepti - jest juz pózno - dodał po chwili
Nie mogę zasnąć więc pomyślałem ze pozwiedzam trochę wangshu inn - powiedział blondyn nie wiedząc czemu się przed nim tłumaczy
O tej godzinie jest juz niebezpiecznie, w dodatku masz się widzieć z Pania Ninguang lepiej będzie dla ciebie jeżeli wrocisz do łóżka - powiedział chłopak po czym się odwrócił i poszedł przed siebie
Aether jednazke postanowił nie zmieniać swoich planów i poczekał aż Xiao opuści budynek aby swobodnie wyjść.
Blondyn podziwiał każdy widok Wangshu inn
Spadające liscie drzew, najmniejsze detale wyryte drewnie z którego składał sie budynek, Mimo iz był zmęczony podziwiał nawet charakterystyczny dźwięk drewnianych schodów. Każdy ten mały szczegół wprowadził go w atmosferę Liyue dzięki czemu nieco się dobudzil.
Jego sielankę niestety przerwala grupa hilichurl'ow ktora zauwazyla go gdy znajdował się juz na dole, Aether juz miał się przygotowywać do ataku wyciągając miecz gdy nagle zobaczył kogos charakterystycznie wzbijajacego sie w powietrze oraz atakującego je w z włóczni.
Mówiłem ci ze jest niebezpiecznie o tej godzinie - odezwał się zdenerwowany niebieskowlosy chłopak, po czym się wyprostowal - Jak juz mówiłem lepiej żebyś wracał do siebie, ale tym razem zrób to co ci mowie póki ładnie cie proszę, nie chce mieć twojego zycia na sumieniu gdy nie będzie mnie w pobliżu następnym razem gdy będziesz potrzebował pomocy. - powiedział stanowczo po czym ruszył przed siebie.
Aether schował swój miecz po czym tym razem posłuchał się adepti mimo iz wiedział ze poradzilby sobie z czymś takim jak grupa hilichurlow. Blondyn zamknął za sobą drzwi po czym wrócił na swoje łóżko znów wpatrujac się w zegar. 3:00 dalej nie mogąc zasnąć kręcił się na łóżku rozmyślając i znów sprawdzając godzine mając nadzieje ze ta ciężka noc się juz skończy. Gdy w końcu udało mu się uspokoic swoje myśli i zaczynał zasypiac poczuł jak promienie światła muskaja jego policzki po czym zrozumiał ze powinien juz wstawać. Powoli zaczal otwierac swoje oczy gdy pierwsze co usłyszał tego ranka to wysoki glos swojej latającej przyjaciółki.
Aether! Wstawaj Aether! Dzisiaj ważny dzień! - krzyknęła latając po pokoju - W końcu pierwszy raz od wielu miesięcy zobaczymy Jade chamber znów na niebie! Ninguang prosiła abyś przy tym uczestniczył pamietasz? Nie możemy się spoznic! - powiedziała przestając latać po pokoju wskazala swój palec w jego strone zostawiając za sobą niebieski pył.
Tak pamiętam Paimon. - powiedział śpiący chłopak
Hej co z toba? Nie wyspales sie? - spytała zmartwiona siwo - wlosa
W pewnym sensie - odpowiedział
Nie mogles zasnąć? Hmm chodź opowiesz mi w drodze co takiego cie dreczylo przez noc, kupimy cos do jedzenia i od razu sie obudzisz! Zobaczysz! - powiedziała po czym zaczęła lecieć w stronę drzwi wyjściowych.
Tak jak zaproponowała przyjaciolka Aethera tak zrobili, po kupieniu śniadania zapakowanego w male bento na wynos w wangshuu inn wyruszyli do liyue Harbor.
Gdy znaleźli się na miejscu z daleka można było juz dostrzec latający nowy jade chamber na którym pracownicy ninguang zaczynali zanosic kartony z rzeczami do jego środka po czym można było wywnioskować ze jego wzniesienie miało miejsce dopiero przed chwila.
Podeszli do faceta który juz ich kojarzył
Ah, to wy - odpowiedział na ich widok - wiem o co chodzi, prosze, tędy - odpowiedział po czym wskazał na platformę z zielonego blyszczacego kamienia na który Aether wszedł razem z latająca paimon kolo jego boku. Tuż po tym poczuł jak grunt pod jego nogami zaczyna się ruszać w górę a wiart zaczyna wiać coraz mocniej im wyżej się znajdowali.
Gdy byli juz na miejscu pierwsza osoba która ich zauważyła byla Ninguang która po usłyszeniu zatrzymującej się platformy spokrzala w ich stronę, tuz po niej Xiao oraz Ganyu którzy byli z nią najwyraźniej juz wczesniej.
Ah, traveler, Milo cie znów gościć w Jade chamber - powiedziała idąc w jego stronę - cieszę sie ze przyszedles, dziś jest wielki dzień dla mieszkancow liyue, gdyz znow witamy coroczny festiwal gdzie na niebie zawitaja fajerwerki oraz lampiony, mam nadzieje ze będziesz nam towarzyszył chociaz przy wielkiej uczcie - dodała po chwil
Oczywiście oraz dziękujemy za zaproszenie - odpowiedział na co ta sie usmiechnela, zanim zdarzyła powiedzieć cos wiecej jeden z pracownikow podbiegł do niej mówiąc
Pani Ninguang, przepraszam ze przeszkadzam w pańskiej rozmowie jednakże potrzebujemy pomocy z ułożeniem kilku rzeczy w środku jade chamber, w dodatku jeden z pracowników zbił kilka waz i obawiam się ze będziemy musieli je domowic.
TE wazy z Inazumy?! - spytała zawiedziona na co pracowniczka która z nią rozmawiała tylko przytaknela równie zawiedziona
Oh.. - westchnela Ninguang łapiąc się za głowę - przepraszam Traveler, obowiązki wzywają. rozgosc się a ja zaraz wrócę - powiedziała po czym odwróciła sie w strone drzwi prowadzacych do srodka.
Spóźniles się - usłyszał znajomy mu glos
Ah, dzień dobry Xiao, tak wiem przepraszam ale będę uczestniczyć przy festiwalu mam nadzieje ze mi wybaczycie - odpowiedział na co Xiao tylko warknal.
Jestem pewna ze dzisiejszy wieczór będzie wspaniały i wszyscy będziemy się pod koniec bawić wspaniale! - powiedziała Ganyu próbując rozluźnić nieco atmosferę
Oczywiście - odpowiedział Xiao po czym zakładając swoja maskę powiedział - wybaczcie lecz ktoś mnie wola - i zniknął sprzed oczu dwójki.
Ehh.. Wybacz mu Traveler, nie jest w najlepszym humorze - powiedziała dziewczyna o fioletowych włosach
On zawsze jest w takim humorze! - krzyknęła paimon
Paimon! - warknal Aether po czym dodal- A czy to nie tak ze zazwyczaj nie daje on się brać emocja? - zapytał Aether
Tak, masz racje jednakże - tu dziewczyna się zawachala zaczynajac patrzyc w podloge - dziś jest w wyjątkowo nie dobrym humorze.
Wtedy Aether juz wiedział ze dziewczyna ma zamiar za niedługo poprosic go o przysługę
Aether jakbys mógł... Znaczy chciałabym aby mimo wszystko Xiao bawil się dobrze podczas tego festiwalu jakbys mógł.. W jakiś sposób poprawić jego humor.. Była bym niezmiernie wdzieczna! - powiedziała
Aw.. Biedny Xiao.. Chodź Aether! Postawimy chłopaka na nogi! - powiedziała po czym zaczęła kręcić się z ekstytacji w koleczka wciaz latając - najpierw musimy go znaleźć! Na początek proponuje zacząć go szukać w.. Jueyun Karst!
Zrobicie to? Dziękuje, jestem niezmiernie wdzięczna - odpowiedziała dziewczyna z nadzieja w oczach
Nie ma sprawy Ganyu! Sprobujemy go przyprowadzić na festiwal wesołego! Do zobaczenia wieczorem! - powiedziała Paimon po czym oboje wyruszyliDziekuje za przeczytanie rozdzialu 1 mam nadzieje ze wam sie podobal ^^
(Obraz na gorze nie moj)
CZYTASZ
xiaother - festiwal miłosnych świateł
Romantizm! ksiazka zawiera ship xiaoether jesli go nie lubisz nie czytaj !