<19>

1.3K 57 75
                                    

Felix pov

Siedzieliśmy pod tymi drzwiami chyba z godzinę, aż w końcu Chan stwierdził że trzeba ich wypuścić.

- Minęła godzina, dawajcie wracamy-powiedział Bangchan.
-A co jak jeszcze nie są razem?-zapytał Jeongin.
-To trudno, dawaj ten klucz Hyunjin.

Brunet rzucił mu klucz. On złapał go w locie i otworzył drzwi. Naszym oczom ukazał się Han oparty o ramię Minho siedzących pod oknem.

-Ktoś się odobraził?-zapytał Lino.
-JESTEŚCIE RAZEM?!?!?-wykrzyczał Changbin wpadając do sali.

Jisung i Minho wyglądali na zdezorientowanych. Aż wreszcie oboje kiwnęli głową na tak.

-AAAAAA WIEDZIAŁEM ŻE TO SIE UDA-zaczął skakać Hyunjin.
-ALE MY JESTEŚMY ZAJEBIŚCI-powiedziałem.
-Trzeba to uczcić w takim razie-odezwał się Seungmin.
-IMPREZAAA-krzyknął Jeongin
-O NIE NIE NIE NIE NIE ŻADNA IMPREZA JA JUŻ Z WAMI NIGDY NIE IDE NA ŻADNĄ IMPREZE ,UCZCIJMY TO INACZEJ-wtrącił się Minho.
-A co powiecie na ognisko?-zapytał Hyunjin.
-To nie jest głupi pomysł-poparł go Chan.

***

Była godzina 17:00. Byliśmy w drodze na ognisko, ponieważ blisko naszego hotelu było miejsce. Minho i Han szli za rękę. Byłem w chuj szczęśliwy że wreszcie są razem. Wyglądali cudownie.

Gdy dojechaliśmy na miejsce, przygotowaliśmy wszytko i zaczęliśmy odpalać ogień. Potem usiedliśmy na ławach postawionych w ogół paleniska i zaczęliśmy rozmowę. Hyunjin usiadł obok mnie.

-No to teraz nici z treningów-powiedziałem smutno.
-Każdemu się zdarza. Wrócisz do formy to będziemy tańczyć ile będziesz chciał-odparł starszy uśmiechając się.

Po tym jak wszyscy zjedliśmy Chan stwierdził żebyśmy pośpiewali. Było naprawdę zabawnie. Szczególnie że Han darł się tak jakby całe miasto miało go usłyszeć. Jutro znając życie nie będzie mógł mówić.

-Dawaj teraz ty Hyunjin coś zaśpiewaj-powiedział Changbin.
-Ja? Nie nie ja wole taniec-speszył się brunet.
-DAWAJJJ-krzyczał Han
-Dobra ale tylko refren bo reszty nie znam na pamięć
-JEEEEJ-wydarł się Jeongin

Hyunjin zaczął śpiewać..

The world's not perfect, but it's not that bad
If we got each other, and that's all we have
I will be your lover, and I'll hold your hand
You should know I'll be there for you
When the world's not perfect
When the world's not kind
If we have each other then we'll both be fine
I will be your lover, and I'll hold your hand
You should know I'll be there for you

Śpiewając co jakiś czas zerkał na mnie, ale dwa ostatnie wersy zaśpiewał wpatrując się w moje oczy. Przeszły mi ciarki. Czemu on tak na mnie dziwnie działa.

-ŁOOOOO-bił brawo Minho.
-Masz bardzo ładny głos-powiedziałem.
-Dziękuję-zarumienił się Hyunjin.

Po pewnym czasie gdy ognisko zaczynało przygasać zrobiło mi się zimno. Starszy musiał to zauważyć...

-Hej? Co się tak trzęsiesz?-zapytał nagle.-Zimno ci?
-No trochę..-odpowiedziałem niepewnie.
-Masz moją kurtkę
- Nie no co ty nie przesadzaj
- To ty nie przesadzaj ja mam jeszcze grubą bluzę pod spodem ,masz-obwinął mnie swoją kurtką.
-Dziękuję-powiedziałem.
-Nie masz za co dziękować-zaśmiał się Hyunjin.

Jaki on ma piękny uśmiech...NIE FELIX JEZU

Była godzina 22:56.

-No to co chłopaki, zwijamy się-powiedział Chan zabierając wszystkie rzeczy. Pomogliśmy mu i ruszyliśmy w drogę.

Szczerze mówiąc to spędziłem naprawdę przyjemy wieczór. Czuje że ludzie których poznałem są świetni i będziemy mieli razem wiele wspomnień. Ale jestem szcześliwy patrząc na Hana i Minho. Cały wieczór się tulili, całowali i inne takie. Zazdroszczę im w sumie.

Też chciałbym mieć kogoś takiego przy sobie...

________________________________________

Hejka! Przepraszam za nieobecność ale nie miałam ostatnio siły żeby pisać. I nie zjedzcie mnie ale taki był pomysł aby Hyunjin sie zakochał a Felix był cały czas niepewny ale nie martwcie sie jeszcze zmieni zdanie.

Piosenka którą śpiewał Hyunjin: Alec Benjamin- If We Had Each Other

Miłego czytania!!!

Dancing is what to do | HyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz