<22>

1.3K 71 91
                                    

Felix pov

Była godzina 15:30. Właśnie szykowałem się na nocowanie u Hyunjina. Spakowałem najpotrzebniejsze rzeczy, pożeganłem się z moją mamą i wsiadłem w taksówkę.

Po 15 minutach byłem na miejscu. Dom Hwanga był faktycznie dosyć duży i nowoczesny. Zadzwoniłem dzwonkiem a drzwi otworzył mi brunet.

-Oo już jesteś Lixie, wchodź-przytulił mnie i przepuścił w drzwiach.

Przez następne 3 godziny świetnie się bawiliśmy. Graliśmy w gry, gadaliśmy. Zrobiliśmy też jedzenie. Co prawda Jisung z Changbinem o mało nie spalili kuchni ale ostatecznie jedzenie było smaczne.

O godzinie 23:50 stwierdziliśmy że pójdziemy się po kolei myć. Przyszła moja kolej więc wziąłem swoją kosmetyczkę i zamknąłem się w łazience.

Hyunjin pov

-No to jaki masz plan?-zapytał podekscytowany Minho gdy zostaliśmy sami w kuchni.
-Nie wiem właśnie, nawet nie wiem czy to dobry pomysł
-Pewnie że dobry...

Dzisiaj chciałem wyznać moje uczucia Felixowi. Znamy się już ponad pół roku. Niestety bałem się że mnie odrzuci, albo że zniszczy to naszą przyjaźń. Ale nie mogłem już wytrzymać. Z dnia na dzień zakochiwałem się w blondynie coraz mocniej.

-Ej a co gdyby tak byś go zaprowadził do swojego pokoju?-kombinował Lino.
-Minho..zabrzmiałeś jak pedofil w tym momencie..
-DOBRA NO WIESZ O CO MI CHODZI będziecie wtedy sami i może będzie ci to łatwiej powiedzieć..
-Sam nie wiem jakoś się to ogarnie..chyba.

Felix pov

Wyszedłem z łazienki i skierowałem się do salonu gdzie była reszta chłopaków.

Zaczęliśmy oglądać jakiś film gdy nagle Hyunjin się mnie spytał:

-Ej może chciałbyś zobaczyć mój pokój?-powiedział.
-Emm teraz?
-No, ten film i tak nie jest ciekawy
-No racja, w takim razie chodźmy.

Brunet zaprowadził mnie na górę i otworzył pierwsze drzwi po lewej. Moim oczom ukazał się bardzo duży biało-szary pokój. Muszę przyznać że był bardzo ładny. Usiedliśmy na łóżku i trwaliśmy w takiej ciszy chyba z dobre 15 minut gdy nagle Hyunjin się podniósł.

-Dobra Felix muszę ci coś powiedzieć-
-No dobra..-usiadłem na przeciwko niego
-Słuchaj ja wiem że nie znamy się super długo i że to może zabrzmieć dziwnie ale zakochałem się w tobie..od kąd cię zobaczyłem po raz pierwszy byłem tobą oczarowany. Twój piękny najcudowniejszy na całej ziemi uśmiech. Twoje przecudowne piegi. I twój talent do tańca..-powiedział wszytko na jednym wdechu.
-Hyunjin ja..
-Nie, nic nie mów. Możesz mnie teraz znienawidzić albo zerwać ze mną kontakt po prostu już nie mogłem tego dłużej w sobie tłumić
-Hyunjin..
-Nie. Przepraszam cie. Pewnie teraz zniszczyłem naszą relacje..co ja zrobiłem..mam nadzieję że będziesz miał miłe wspomnienia ze mną
-HYUNJIN DO JASNEJ CHOLERY DAJ MI COŚ POWIEDZIEĆ
-Ou..no mów
-No wreszcie. Słuchaj przestań się tak przejmować. A przede wszystkim przestań mnie przepraszać. Ja szczerze mówiąc od początku naszej znajomości czułem motylki w brzuchu patrząc na ciebie. Ale dopiero po naszym wjeździe w narty zrozumiałem....że..cię kocham
-Mówisz serio?
-Tak mówię serio
-Ale nie wkręcasz mnie?
-HYUNJIN KURWA KOCHAM CIE CHŁOPIE

Hyunjin popatrzył na mnie. Uśmiechnął się i przybliżył do mnie. Nasze nosy się praktycznie stykały. Czułem że serce mi mocniej bije. Wtedy starszy wziął moją twarz w swoje ręce i powiedział

-Ja ciebie też kocham Lixie.

Wtedy złączył nasze usta w pocałunku. W końcu mogłem skosztować jego pełnych, malinowych ust. Moje szczęście było nie do opisania. Myślałem że serce wyskoczy mi z klatki piersiowej. Pocałunek był cudowny. Przepełniony pragnieniem. On chyba też tego chciał od dawna. Nagle odsunął się ode mnie i popatrzył mi prosto w oczy nie przestając się uśmiechać.

-To co Lixie? Będziesz w końcu mój?-powiedział brunet
-Będę tylko twój..-odparłem a nasze usta znowu złączyły się w pocałunku.

_______________________________________

MAMY TO!!!
Czekałam na ten piękny moment, ale uwaga to jeszcze nie koniec

Miłego czytania!!!

Dancing is what to do | HyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz