W życiu czasem tak bywa, że "nawet diabeł potrzebuje przyjaciela."
Jednak kto tak naprawdę jest tym diabłem? I czy on naprawdę jest taki zły, jak go malują? Z definicji wynika, że wymierza karę, za bycie grzesznym, ale skoro diabeł jest taki zły, to...
Wiecie co? Trochę śmieszna sytuacja się zadziała. Miałam po kilku dniach wrócić z refleksjami, ale nie wiem, czy to w ogóle ma sens, bo... nie wiem, czy ja niejasno komunikuję informacje, czy sama złapałam się w swoją pułapkę :D
Moją intencją było, abyście przyjęli do wiadomości, że to całkowity koniec historii, tymczasem... odbieram coraz więcej wiadomości prywatnych, a w komentarzach też jasno wybrzmiewa, że jakoś nie jesteście o tym przekonani.
Cytuję:
"Hej, kiedy będzie następny rozdział?"
"Czy to już całkowity koniec, czy będzie jeszcze jakiś rozdział?"
"Cześć, kiedy opublikujesz kontynuację Tyrana?"
"Myślę, że wszystko się ułoży"
"Jest malutka nadzieja, że szybka reakcja Ji-mina może zmienić bieg historii"
Kiedy? Gdzie? — ja pytam O.o Też chcę to przeczytać! ^^ Ktoś pisze ff do mojego ff? Cóż za zaszczyt <3
Ale okej, żarty na bok.
Nikt nie zapytał o rodział, który kazałam zapamiętać :D
Czy ktoś pamięta dziewiąty rozdział?
Czy ktoś pamięta, co V wtedy powiedział?
"Nikt nie był zawsze bez serca, Nam-joon"
Komuś to coś mówi?
Pewnie nie, prócz tego, że było coś o zapamiętaniu? Ale to argument, któremu nie można zaprzeczyć, że już wtedy wiedziałam to, czego Wy nie wiedzieliście i wciąż nie wiecie do teraz na sto procent :D
^^
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
No... to teraz już wiecie^^
Naprawdę doceniam, że nie daliście się nabrać, że to tak zostawię xD
Jeszcze nigdy historia nie zaprowadziła mnie tak daleko :), ale zawsze musi być ten pierwszy raz, prawda?
Krótkie Q&A na temat kolejnej części:
Czy V żyje? — Nie powiem. Trzeba poczekać.
Czy w historii pojawia się JK? — Owszem.
Czy czeka nas przeskok czasowy? — Niewielki.
Pojawi się ktoś nowy? — Jak najbardziej.
Czy to już ostatnia część? — I tu odpowiem od razu, bo widzę, że z Wami nie ma co pogrywać^^ Nie. Po tej będzie jeszcze jedna. Łącznie 6 części. I wtedy całkowicie nastąpi koniec. Zdradzę, że część 6 będzie najprawdopodobniej oneshotem, lub tworem składającym się ledwo z kilku rozdziałów, ale musi być oddzielona, jako zupełnie coś osobnego. Mam ją już napisaną ^^
O czymś zapomniałam? — Wy mi przypomnijcie.
Premiera niebawem ;) Zapraszam na zwiastun na TikToku i Ig.
Trzymajcie się i... do następnego haha dalej nie mogę uwierzyć, że nikt nie dał się nabrać.
Sev.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
