V

624 35 29
                                    

POV CHILDE

Ja, Hu tao i Yanfei. Śmialiśmy się w niebo głosy. Raz Hu tao gilgotała mnie, a raz ja ją. Yanfei przyglądała nam sie ze śmiechem.

Yanfei podniosła głos i powiedziała:

Jeśli chcielibyście to możecie zostać u mnie na noc. Lub zostać dłużej. Lubie wasze towarzystwo. - dziewczyna mówiąc to uśmiechnęła sie

Hu tao popatrzałała na nią.

Naprawde, możemy? - Dziewczyna już miała wybuchnąć z radości.

Jasne - powiedziała Yanfei i lekko się zaśmiała

Hu tao tak się ucieszyła że prawie wyszła z siebie.

Yanfei zaproponowała co możemy robić, oglądać i wogóle. Hu tao rozmyślała i chciała coś wybrać.

Moglibyśmy zagrać w planszówkę lub na konsoli. - Hu tao powiedziała i lekko się uśmiechnęła.

Dziewczyny popatrzały na mnie tak jakby chciały abym to ja zdecydował.

Co sie tak gapicie? - powiedziałem

No wybierz coś rudy - Hu tao powiedziała

Możemy zagrać w ee planszówkę. - powiedziałem niepewnie

Hu tao poszła do pokoju Yanfei i wróciła z
jakąś grą.

•TIME SKIP

Kiedy skończyliśmy grać było około 21.30

Mogę zrobić kolację? - powiedziałem i lekko się uśmiechnąłem.

Jasne! - powiedziała Yanfei

Poszedłem do kuchni. Szczerze mówiąc nie wiedziałem zabardzo co gdzie jest. U yanfei byłem tylko raz.Nie chciałem dawać po sobie znać że jestem dość zmieszany. Otworzyłem jakąś szafke. Były w niej widelce, noże, łyżeczki itp. Wyciągnąłem nóż. Otworzyłem kolejną szafkę i wyciągnąłem 3 bułki. Przekroiłem je, posmarowałem masłem i wyciągnąłem ser, sałate i ogórek z lodówki. Usłyszałem jakiś smiech więc się odwróciłem. Yanfei i Hu tao patrzały na mnie i się śmiały. Zignorowałem je. Wyciągnąłem 3 kubki i wsadziłem po 3 torebeczki herbaty. Nalałem do czajnika wody i poczekałem aż się zagotuje. Nalałem do każdego kubka troche wody. Wyciągnałem jakiś "syrop" malinowy i wlałem troche do każdego kubka. Bardzo często robie sobie taką herbate i zawsze mi smakuje.

Poszedłem do dziewczyn. Najpierw dałem im kubki z herbatą a potem talerzyki na których leżaly 2 połówki bułki

Wziąłem swoją porcję i usiadłem obok Hu tao i Yanfei. Zaczeliśmy jeść, dość szybko zjadłem a Hu tao męczyła tą bułke dobre 20 minut. W między czasie troche pogadaliśmy. Dobrze nam się rozmawiało i przegadaliśmy tak dobrą godzine. Kiedy spojrzałem na zegarek, zobaczyłem że jest prawie 00.00

Kiedy będziecie chciały iść spać? - Powiedziałem patrząc na Hu tao i Yanfei

Jeśli chcecie możemy pójść teraz lub umm, nie wiem - powiedziała Yanfei i się zaśmiała

Hu tao prawie spała. Oczy jej się zamykały i gdybyśmy byli cicho, dziewczyna już by usnęła.

Chodźmy już spać. - powiedziała Hu tao po czym ziewnęła

Tylko jest pewien problem - Yanfei popatrzała na nas.

O co chodzi? - Hu tao powiedziała zmęczonym głosem

Mam tylko jeden pokój gościnny - Powiedziała Yanfei i popatrzała na mnie

Jeśli nie będzie wam to przeszkadzać to ja mogę spać w pokoju gościnnym a Hu tao uhmm-- może spać z toba

Kwiaty Wiedzą || Zhongli x ChildeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz