//~ Miłość czy Nienawiść ~// AizaShiga /Aizawa X Shigaraki/ SKOŃCZONA

// 21//

PREVIOUSLY
Aizawa odwiedza Lige, jednak zauważa że Tomura ma opatrunki co daje mu jasno do myślenia że ktoś go zranił
Zaniepokojony i lekko zły tym co powiedział mu Tomura, powiedział mu (Tomurze) by odpoczął
Sam zaś (Aizawa) schodzi do Baru i mówi ze chce porozmawiać z Dabim, ten (Dabi) jednak nie wie o czym Aizawa chce z nim rozmawiać...

Oznaczenia dla historii

*Text* co czuje/wykonuje bohater

/Text/ pisanie z kimś

~Text~ myśli bohatera

Dabi:
O czym chcesz rozmawiać?
*Odszedł od Hawksa na pewną odległość*

Aizawa:
Możemy iść do twojego pokoju? Tam ci powiem..

Hawks:
*Słyszy o czym mówa i domyśla sie*
~Tomura, pożałujesz jeżeli powiedziałeś cokolwiek~

Dabi:
Można iść, jednak dlaczego nie można u was pogadać?

Aizawa:
Tomura odpoczywa, więc nie można

Dabi:
~Zalezy mu~
Okey, to chodźmy do mnie

Kat:
*Siedzi i słucha narzekań od Dabiego i Aizawy*
Przenieśmy akcje do pokoju Dabiego
*Za kulisami*
A WY SIE ZAMKNĄĆ BO TO JUŻ MĘCZĄCE
*Rozłożył skrzydła, uaktywnił lód*

Aizawa i Dabi:
*Za kulisami*
*Zamykają się i wracają do wątku*

Dabi:
*Siadł na swoim łóżku*
Więc o czym chciałeś rozmawiać?

Aizawa:
*Oparł sie o ścianę*
Dlaczego Tomura ma rozciętą lekko szyje i zbite oko?

Dabi:
Mówił ze to Hawks, ale na początku mu nie wierzyłem-
*Przerwał*

Aizawa:
*Odbił sie od ściany*
Dlaczego nie? Myślałeś, że Tomura kłamie?

Dabi:
N..nie, po prostu wskazał ze to Hawks, naturalnie ze będę wierzyć chłopakowi

Aizawa:
A co jeżeli Hawks by cie okłamał w tej sprawie?

Dabi:
On mnie by nigdy nie okłamał

Aizawa:
Jesteś tego taki pewien?

Dabi:
Oczywiście

Aizawa:
Ale dlaczego nie uwierzysz Tomurze? Znasz go dłużej

Dabi:
No i? Przyjaźnie sie z Tomura fakt, jednak wierze Hawksowi niż Tomurze, gdyż Tomura praktycznie nic o sobie nie mówi

Aizawa:
~Czyżby? Może właśnie dlatego bo boi się że nikt mu nie uwierzy~

Kat:
Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie fakt, że pokoj Dabiego i Hawksa nie jest dźwiękoszczelny, czyli można usłyszeć KAŻDA rozmowę...

Hawks:
~Tomura... Masz SPORE problemy, przez to ze to wyjawiles...~
*Słyszał całą rozmowę, po czym odszedł*

Kat:
Później tego dnia, gdy Tomura zszedł na dół do salonu, o dziwo nie było tam Hawska

MIEJSCE Liga Złoczyńców
CZAS 16'45

Kat:
Liga stwierdziła że zagrają w P or W, aktualnie wypadł Tomura

Dabi:
*Wypadło na Tomure*
Tomura, P or W

Tomura:
Niech będzie P

Dabi:
Dlaczego chodzisz z Aizawa? Dwa powody

Tomura:
Po pierwsze jego dar, pomoże mi gdybym stracił kontrolę nad swoim darem
Po drugie jego charakter, w przeciwieństwie do kogoś innego, on się mną przejmuje, opiekuje i wysłucha gdy będzie potrzeba

Hawks:
*Wszedł gdy Tomura to mówił*
A uwierzy gdy go zdradzisz~?

Tomura:
*Lekko sie zestresował i zdziwił*

Aizawa:
*Zdziwił sie*
~C..co?~

Tomura:
~A..ale ja go nie zdradziłem~

Aizawa:
*Spojrzał na Tomure po czym na Hawksa*
~Wiedzialem...~

C D N
Kat:
Dziękuję za przeczytanie tego rozdziału dwudziesta druga część wyjdzie niedługo
A teraz miłego poranka/popołudnia/wieczoru/nocy

Słowa: 481