// 15 //

109 7 0
                                    

PREVIOUSLY
Hawks wraca do Bazy po dość długim terminie nieobecności i ma lekki problem z uszanowaniem tego, że w Bazie dalej Tomura jest singlem
Aizawa natomiast został poproszony o rozmowę przez Bakugo na pewien temat....

Oznaczenia dla historii:

*Text* co czuje/wykonuje bohater

/Text/ pisanie z kimś

~Text~ myśli bohatera

Kat:
Zacznijmy od rozmowy Katsukiego i Aizawy

MIEJSCE Salon w noclegu Klasy 1A
CZAS 21'03

Aizawa:
*Siedzi w fotelu, patrzy na Bakugo*
Więc o czym chciałeś rozmawiać?

Katsuki:
*Siedzi na kanapie i odpowiada*
Odpowiedz mi szczerze

Aizawa:
~Do czego on zmierza?~

Katsuki:
*Spogląda i patrzy Aizawie prosto w oczy*
Czy zakochałeś sie w Tomurze?

Aizawa:
*Zszokowany, ale ze spokojem w głosie odpowiada*
Nawet jeśli, zrobisz coś z tym?

Katsuki:
*Zdziwiony odpowiedzią ale kontynuuje*
Czyli zakochałeś sie w złoczyńcy, tak? Tym najgroźniejszym na dodatek, he?

Aizawa:
No tak, ale nie jest groźny

Katsuki:
*Uśmiecha sie i mówi*
Powiedz czemu on?

Aizawa:
Pomógł mi zerwać z Hizashim w mało bolesny sposób, poza tym wysłuchał mnie i pomógł wraz z Ligą przywrócić mi humor po zerwaniu

Katsuki:
Byłeś w Bazie?

Aizawa:
Zawsze jestem jak mam albo nocny patrol, albo wolne, mam wtedy możliwość spędzić z nim troche czasu, heh..

Katsuki:
Zależy ci na nim, co?

Aizawa:
Bardzo, mimo iz znam go krótko, co jest dziwne, ale tak zależy mi na nim bardzo

Katsuki:
Planujesz chodzić z nim?

Aizawa:
Oczywiście, zaproponowałem mu chodzenie, ale nie odpowiedział i oewnie nie odpowie po tym co dzisiaj powiedziałem...
*Patrzy sie gdzie indziej*

Katsuki:
On wiedział, że byłeś z klasą, nie mogłeś inaczej tego powiedzieć inaczej uznaliby cię za podejrzanego albo co gorsza za zdrajcę UA, którym po części jesteś

Aizawa:
Ja tylko spędzam z nimi czas, nie daje żadnych informacji, a to ze tu sie znaleźli to pewnie sprawka Tomury

Katsuki:
Mhm.. tak czy siak życzę powodzenia i mam nadzieje że będziecie razem, a i spokojnie nie powiem nikomu o tej rozmowie
*Wstaje i odchodzi, idzie sie spakować bo jutro jest wyjazd*

Aizawa:
~Oby nikt sie nie dowiedział o tym...~
*Również wstaje i idzie do swojego pokoju*

Kat:
Teraz przenieśmy sie do Ligi

MIEJSCE Liga Złoczyńców
CZAS 21'03

Tomura:
*Wychodzi z pokoju, widać ze jest zadowolony z czegoś*

Dabi:
Oho, a Tobie co się stało?

Tomura:
AIZAWA JUTRO WRACA
*Jest szczęśliwy*

Kurogiri:
A no fakt, mieli jechać na dwa dni
Ale że tak jesteś tym podekscytowany?

Tomura:
Stęskniłem sie, normalna rzecz
*Mówi lekko znudzony*

Hawks:
Za Aizawa? Ty? Wierzyć sie nie chce
*Przytula Dabiego*

Dabi:
Hawks daj na luz, ja też sie za Tobą stęskniłem i co?

Hawks:
Okey okey już przestaje

Tomura:
~Musze w końcu Aizawie odpowiedzieć~
*Lekko się zarumienił*

Toga:
*Zauważa i mówi*
Oho~ czyżbyś myślał o Aizawie, Tomura?

Tomura:
*Nagle przestaje i spogląda na Toge*
H..he?! N..nie wcale
*Zabiera wzrok*

Dabi:
Tak tak, mów tak sobie, my znamy prawde, heh

Tomura:
~Dabi uważaj na słowa, bo Hawks może poczuć sporą zazdrość~

NASTĘPNY DZIEŃ
MIEJSCE Akademik UA
CZAS 14'37

Kat:
Aizawa pozwolił swoim uczniom odpocząć jeden dzień, tak przed weekendem
Sam natomiast stwierdził ze na weekend nic nie planuje, dlatego postanowił że sobotę spedzi z Ligą, gdy niedzielę TYLKO z Tomura...

Aizawa:
~Skoro mam dwa dni wolnego, spedze je z Ligą~

TEN SAM DZIEŃ
MIEJSCE Liga Złoczyńców
CZAS 19'02

Kat:
Tomura zasnął w swoim pokoju, gdy Liga siedziała w Barze i zobaczyła Aizawe w drzwiach
Hawks musiał lecieć na kolejne misje, tym razem z krótszym czasem powrotu

Aizawa:
Hey wszystkim
*Rozgląda sie ale nie widzi nigdzie Tomury*
Gdzie Tomura?

Dabi:
Zasnął w swoim pokoju, typowe dla niego

Aizawa:
Em, okey?
Może któreś z was go obudzić?

Kurogiri:
Rzecz w tym że...

Dabi:
On zasnął dosyć solidnym snem, za kij go nie obudzisz

Aizawa:
Czyżby?

Dabi:
Ehh
*Krzyczy dosyć głośno*
TOMURA WSTAWAJ!!

Kat:
To był dosyć głośny krzyk że każdy zakrył uszy

Tomura:
*Dalej śpi, przez słuchawki, które ma w uszach*

Dabi:
O to chuj, jak sie przy tym nie obudził to ma słuchawki, nie obudzisz go

Aizawa:
Okey, pomoglibyscie mi?

Toga:
Zależy z czym

Aizawa:
Chce Tomure zapytać czy chciałby być ze mną, ale totalnie nie mam pojęcia jak

Dabi:
NARESZCIE KURWA
Ile można czekać

Aizawa:
He? To ty wiedziałeś?

Dabi:
Oczywiście, ze tak, a teraz powiedz z czym ci konkretnie pomóc

Aizawa:
Gdzie lubi spędzać wolny czas i co zazwyczaj je

Toga:
Czyli taki klasyk
Ale okey pomożemy

Kurogiri:
Tomura zazwyczaj spędza wolny czas w zaciszu, jakiś las najlepiej późna porą, bądź polana, nienawidzi miasta i ruchu

Dabi:
Noo, wiem coś o tym...
A zazwyczaj je cokolwiek co nie jest ostre

Aizawa:
~Mam pomysł~
Okey, dzięki
~Jutro go będę realizować~
Mielibyście coś przeciwko jakbym tu przenocował?

Kat:
Liga odpowiedziała ze nie, ale musiałby iść do pokoju Tomury, on ma spore łóżko
Więc tak się stało, każdy rozszedł sie, tylko Aizawa poszedł do pokoju Tomury

Aizawa:
~Ciemno... Pogniewałby sie jakbym zrobił cos takiego?~

Kat:
*Pije kawe*
Aizawa oczywiście przy wejściu zdjął swój płaszcz i buty

Aizawa:
*Zamyka pokój, podchodzi do łóżka, kładzie sie i przytula od tyłu*
~Jak to przeżyje to będzie cud~
*Zasypia*

Kat:
Oyy Aizawa, Aizawa życzę powodzenia z tłumaczeniem sie jutro

C D N
Kat:
Dziękuję za przeczytanie tego rozdziału szesnasta część wyjdzie jak odpoczne troche
A teraz miłego poranka/popołudnia/ wieczoru/nocy

Słowa: 865

//~ Miłość czy Nienawiść ~// AizaShiga /Aizawa X Shigaraki/ SKOŃCZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz