// 2 //

208 9 2
                                    

PREVIOUSLY:
Aizawa i Shiga wychodzą na spacer do parku, szczęściem bądź nie spotykają sie w nim, gdzie Shiga siedzi na ławce, a Aizawa ma łatwa ofiarę przed sobą

Oznaczenia dla historii:

*Text* co czuje/wykonuje bohater

/Text/ pisanie z kimś

~text~ myśli bohatera

~STORY TIME~

Tomura:
*Szybko podnosi sie z ławki i ucieka*
~Nie złap mnie tylko~

Aizawa:
~Shigaraki? Pięknie~
*Zauważa ze Shigaraki ucieka więc szybko chwyta go szalikiem*
~Nie tak prędko~

Tomura:
*Jest unieruchomiony przez szalik Aizawy*
~C..co jest?!~
*Patrzy na siebie i widzi szalik Aizawy na sobie*

Aizawa:
Gdzie ty myślałeś że uciekniesz?

Tomura:
Na daleką Syberie gdzie byś mnie nie znalazł

Kat:
Nawiązanie do pewnych osób z grupy XDDD zrozumieją

Aizawa:
Na serio pytam
*Zaczyna przyciągać szalikiem Tomure do siebie*

Tomura:
Co cie to chuju obchodzi?!
*Próbuje użyć swojego daru na szalik Aizawy ale nie może*

Aizawa:
Wyszczekany jesteś, he? Zobaczymy czy będziesz taki sam na komisariacie

Tomura:
~Czyli tam mnie prowadzisz?~
~Ciekawe~
Po co na komisariat, puść mnie

Aizawa:
Wiesz, jesteś zbyt niebezpieczny, nie mogę cie puścić wolno

Tomura:
Prosze cie puść mnie, oszczędzisz sobie chodzenia w te mroźna zimę

Aizawa:
~czy on właśnie powiedział "prosze"? Okey poluzuje mu ten chwyt~
*Lekko luzuje chwyt szalikiem wokół Tomury*

Tomura:
*Czuje luz uchwytu przez szalik*
~Czemu luzuje? Co on kombinuje?~

Aizawa:
Chcesz pogadać?

Tomura:
*Wydostaje sie z szalika Aizawy, ale nie ucieka*
Można pogadać...
*Mówi to niepewnym tonem*

Aizawa:
~cos jest na rzeczy....~
Chodź przejdziemy sie
*Zawija szalik z powrotem na swojej szyi*

Tomura:
Nie ufam ci chuju
*Powoli idzie za Aizawa*

Aizawa:
*Zaczyna iść z Tomura*
Co robisz tak późno poza Bazą?

Tomura:
Lubie wieczorne spacery samemu...

Aizawa
Czemu z Ligą sie nie trzymasz? Nie powinniście planować ataków czy cos?

Tomura:
To co powinniśmy a czego nie kontroluje JA, więc radze się zamknąć w tym temacie

Aizawa:
~Dosyć agresywny~
Spoko, nie odzywam sie

Tomura:
A ty co? W pracy i pogawędki ze złoczyńca~?

Aizawa:
~wyszczekany jest to fakt, ale nie jakoś bardzo~

Kat:
Aizawa i Shigaraki tak rozmawiali przez jeszcze 40minut jest 18'10


Aizawa:
*Zatrzymuje się przez to co widzi*

Tomura:
*Również sie zatrzymuje i spogląda w stronę Aizawy*
Co jest?

Aizawa:
*Ignoruje i obserwuje to co widzi*
~Czyli takie masz plany z Midnight, nie Hizashi?~
~Milo ze to widze...~

C D N
Kat:
Dziękuję za przeczytanie tego rozdziału, trzecia część powinna odsłonić sie niebawem
Miłego dnia/południa/wieczora/nocy życzę
Słowa: 397

//~ Miłość czy Nienawiść ~// AizaShiga /Aizawa X Shigaraki/ SKOŃCZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz