Rozdział 9 - Artykuł w proroku

1.4K 64 50
                                    

Rano podczas śniadania wszyscy już słyszeli plotkę jaką wypuścił Ronald. Każdy się patrzył na Harrego. Złoty chłopiec miał to w nosie. Skupił się na tym aby zjeść. Nałożył sobie jedzenie. Spojrzał w stronę Draco. Tym razem nie żeby sprawdzić czy nie patrzy i może te jedzenie wypluć tym razem patrzył na niego aby zobaczyć czy patrzy jak je. Niby nikt nie patrzył ale tak naprawdę każdy kto słyszał plotkę spoglądał na Harrego. Sowy jak zawszę przyniosły teraz pocztę bądź proroka codziennego.  Wszyscy sięgnęli po pocztę i gazetę. Ginny zaczęła czytać proroka codziennego, a Neville słuchał wyjca od babci. Harry wykorzystają fakt że ludzie wkońcu przestali się patrzeć zaczął jeść swoje śniadanie. Kromka białego chleba to nie dużo ale wystarczająco aby Draco nie kazał mu zjeść więcej. Ginny szturchneła dyskretnie Harrego.

- Harry znów prorok o tobie piszą

- co ciekawego zmyślili tym razem?

- Masz i sam zobacz

Harry wziął od koleżanki gazetę i zaczął czytać

HARRY POTTER TO ULANA ŚWINIA

Przyjaciel Wielkiego czarodzieja urzyczyl nam wywiadu. Opowiedział jak po wielkiej bitwie żyje teraz słynny Harry Potter. Zdradził nam też jak wygląda jego forma na lato!  << Harry bardzo schudł przez ciągłe wymioty jedzeniem, ćwiczenia i głodówki>>

Czy słynny Harry Potter ma Anoreksję?!"

Chłopak nie chciał czytać dalej oddał koleżance gazetę. Wstał od stołu i poszedł pod klasę gdzie za niedługo miał pierwszą lekcję. Siedział pod klasą i czytał książkę  do lekcji było jeszcze 20 minut więc miał dużo czasu.

- Ej Potter może chcesz kanapeczkę - Seamus zaczął się śmiać

Przez 20 minut usłyszał jakieś 1000 podobnych komentarzy. Niektórzy chrumkali jak przechodzili obok Harrego.
Ludzie potrafią być podli

Lekcja transmutacji zaczęła się w końcu nikt się go już nie pytał czy chce jakieś jedzenie. To było naprawdę wkurzające.

***

- To już na tyle. Na następne zajęcia przećwiczcie zaklęcie znikania tylko nie ćwiczycie na ludziach, zwierzętach czy jedzeniu  - kilka osób spojrzała na Harrego

- możecie już iść

Uczniowie wyszli z klasy. I ruszyli w swoje storny

- Wesley, Malfoy , Potter wy zostajecie

Stali w milczeniu i czekali.

- Czy możecie mi wyjaśnić o co chodzi z artykułem w proroku i całą tą informacją?
I przede wszystkim kto to nagłośnił?

- To na pewno Wesley. Już wczoraj rozgadał wszytkim

- Panie Malfoy to poważne oskarżenie czy ma pan jakieś dowody?

- sam wczoraj powiedział że rozgadał

- Panie Wesley?

- Pani naprawdę chce wierzyć Malfoyowi?

- Panie Wesley to kto to powiedział nie jest teraz istotne.  Czy ty rozpuściłeś te plotkę?

- Jaką plotkę pani na niego spojrzy! Sam widziałem jak wymuszał wymioty!

- Czy to pan panie Wesley wypuścił te plotkę?

Proszę Cię Harry ! ~Drarry~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz