Początek koszmaru

11 0 2
                                    

Dziewczyna z ponurą mina szła chodnikiem w kierunku U.A. Dostała się przez rekomendacje dzięki swojej umiejętności, zwinności i refleksu. 

Weszła na teren szkoły. Przystanęła spoglądając na budynek i westchnęła. Kierowała się korytarzem do swojej klasy. 1-A. Gdy weszła do pomieszczenia wszystkie spojrzenia skierowały się w jej stronę. Nie przejmując się tym wcale usiadła na swoim miejscu. Uczniowie patrzyli się na nią ze zdziwieniem. Wtedy do klasy wszedł nauczyciel.

-Dzisiaj pójdziemy na plac sprawdzić wasze umiejętności.

Po tych słowach wszyscy przebrali się w szkolne stroje sportowe. Na placu nauczyciel trochę mówił o zasadach i wydaleniach.

*****Time skip*****

Po wszystkich konkurencjach przyszedł czas na biegi. Co chwilę biegały kolejne partie. Dziewczyna wygrała to bez problemu.

-3,61 -Powiedział nauczyciel

Wzrok zgromadzonych znowu skierował się na brązowo-oką. Inne wyniki nie były poniżej 10 sekund a tutaj 3,61.

-To właśnie jest Shina Saotome z rekomendacji.- Powiedział nauczyciel.

-Jaką masz umiejętność?-Zapytał blondyn o czerwonych oczach.

Dziewczyna w warkoczach westchnęła na co chłopak zacisną zęby.

-Zależy kto pyta.- Odpowiedziała z drwiącym uśmieszkiem. 

Blondyn tak się oburzył że podszedł do brązowo-włosej i złapał ją za kołnierz.

-Przestań Kac-chan!- Krzyknął błagalnym głosem zielonowłosy chłopak.

-Zamknij się Deku!- Odkrzyknął czerwono-oki.

-Kac-chan, tak?- Mruknęła dziewczyna, której uśmiech nie znikał z twarzy.

-Cos ty powiedziała?!

-Przes-

-Jest dobrze- Tym razem dziewczyna zwróciła się do brokuła.

-Nie możesz normalnie powiedzieć jaki masz dar?

-Nie. A ty musisz się tak denerwować?

Cały czerwony ze złości blądyn już chciał uderzyć dziewczynę pięścią, ale ta ja złapała.

Myślisz że tak mnie pokonasz?

Zapytała po czym kopnęła chłopaka w twarz. Ten osuną się na ziemię, a dziewczyna z uśmiechem na twarzy odeszła od niego. W tym momęcie do "Kac-chana" podszedł "Deku" i starał się pomóc. 

-Wracajmy- Nagle uaktywnił się nauczyciel.

-Pan nie widział co się stało?!- Podbiegła do niego dziewczyna z czarnymi włosami.

-Widziałem. Gdyby się nie rzucał to by nie dostał.

*****Time skip*****

Wszyscy już kierowali się do domów. Wychodząc Shina natknęła się na resztę klasy.

-Dlaczego to zrobiłaś?! Mogłaś mu powiedzieć?!- Krzyczeli jeden przez drugiego.

-Jak nie chce to nie powiem.- Odparła dziewczyna z dziwnym uśmieszkiem.

-A może nie masz?-Powiedział czerwono-włosy rekin.

-Może. Jeżeli tak uważasz.

-Nie jesteś zła jak ktoś mówi że nie masz?-Tym razem pytanie padło od chłopaka w żółtych włosach.

-Jak tak uważasz to twoja sprawa.

Powiedziała i oddaliła się z uśmiechem na twarzy. Reszta jeszcze na nią patrzyła ale nie poszli za brązowo-włosą. Powoli zmierzała do domu myśląc o tym co się dzisiaj stało. Po wejściu skierowała się od razu do swojego pokoju.

Umyła się i przebrała. Pomyślała o swoim byłym chłopaku, przez co uśmiech zszedł z jej twarzy. On zginął rok temu. Dziewczyna chciała go uratować ale nie zdąrzyła. Położyła się na wielkim łóżku i nawet nie wie kiedy zasnęła.

**********************************************************************

417 słów

Mam nadzieję że wam się spodoba. Postaram się wstawiać regularnie ale nie będą jakoś strasznie długie. 

Przepraszam za błędy.

: )

*********************************************************************** 

Todoroki x OCOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz