8

884 86 1
                                    

Luke
Rozmawiałem z kumplem z Londynu i poprosiłem go,żeby dał mi konkretny adres Olivii. Sam nie wiem czy jestem pojebany czy udaje, ale chciałem do niej pojechać. Z tego co wiem jej rodziców znowu nie ma w domu a razem z nianią traktują się jak przyjaciółki. Idealnie się składa bo Olivia ma za 3 dni 18-te urodziny. Ash długo ją męczył żeby, w końcu powiedziała co do mnie czuje i czy traktuje mnie poważnie, w końcu uległa i mu powiedziała, ale ten pierdolnięty człowiek nie chce powiedzieć tego mi.. Dlatego też musze sam o to spytać i to osobiście bo wiem, że przez internet czy telefon tego nie załatwie. Znam się z nią już dość długo i relacje pomiędzy nami są tak jakby na poziomie przyjaciół, no ale ja się zakochałem i nie umiem już udawać, że jest moją przyjaciółką.. Jestem w chuj ciekawy jak na to zareagóje.Dziś w nocy mam wylot, więc mam jeszcze trochę czasu na przemyślenie tego co chce jej powiedzieć. Spotkam się z nią w dzień jej urodzin. Mam nadzieje, że choć troche się ucieszy. Na szczęście prezent już mam gotowy. Pomagał mi z wyborem Dreak i Ashton. Nawet nie chce myśleć co im zrobie jak jej się nie spodoba.. :))

Olivia
Tej nocy dzwoniłam do Luke ok. 60 razy i ciągle słyszłam jedynie słowa sekretarki "chwilowe problemy z zasięgiem" , z każdym kolejnym nie odebranym połączeniem martwiłam się jeszcze bardziej.. Nie mogę spać, leżeć, no nic po prostu ciągle myśle co się stało, że nie odbiera.. Tęsknie za jego głosem albo durnymi wiadomościami, nie mam z nim kontaktu od 24 równych godzin. Pytałam Beau, Ash'a i Drak'a ale nie chcą mi nic powiedzieć. Jeżeli Luke nie da jakiej kolwiek wiadomości, że żyje i wszystko jest w porządku to nie wiem co ze sobą zrobie. Mam za 2 dni te pieprzone urodziny, no ale jest tym razem jeden plus, to już 18-te urodziny więc chyba czas się troche usamodzielnić, ale pomyśle nad tym kiedy indziej. Jak na razie wiem tylko, że chce te urodziny spędzić rozmawiając z moim Luke. Wiem, że on nawet nie wie, że ja coś do niego czuje i nie jesteśmy parą, ale i tak nikt nie zabroni mi mówić o nim 'Mój Luke'

<6 godzin później>

Luke
Tak więc Londyn wita! :D
Pod czas lotu samolotem ciąąągle myślałem o niej. Nie moge uwierzyć, że już jutro ją zobacze. Wiem jak wygląda, znam jej głos idealnie, ale sam fakt, że będe ją widział no taką na żywo aż nie pozwala mi normalnie funkcjonować. Zatrzymam się u Thomas'a bo tak ma na imię mój przyjaciel ^^ wiem jedynie, że z tego pokoju który przeznaczył dla mnie będe miał idealny widok na jej okno. Mam szczęście, więc za pewne nie raz ją dziś zobacze, ale i tak musze uważać, żeby to ona mnie nie zobaczyła. Mam już plany na dzień jej urodzin. Wiem, że najchętniej spędziła by go leżąc rozwalona na łóżku, ale nie tym razem. Tego dnia zabiorę ją dłuuugi spacer, bo wiem że to uwielbia a po tym w pewne miejsce, którego jeszcze na szczęście nie zna. Myśle że zapamięta ten dzień na długo. Sporo się po tym zmieni. Powiem jej co czuje i od tego albo ona wyjawi mi co myśli o mnie albo przestraszy się i zakończy naszą znajomość. W głębi mam tą nadzieje, że ona jednak też coś do mnie czuje a po tym spotkaniu to uczucie się zagłębi.

Nigdy Cię nie zostawię..➡L.H.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz