20

638 62 0
                                    

Tamten wieczór skończył się niesamowicie szybko. Byłam tak zmęczona, że po rozmowie z Luke od razu zasnęłam. Obudziłam się jak zawsze wcześnie. Najlepszym co mogło mnie spotkać tego ranka był widok śpiącego Luke obejmującego mnie. Nie chciałam go budzić, ponieważ wyglądał tak uroczo, więc postanowiłam iść do łazienki wziąć prysznic a po tym zrobić nam śniadanie. Wykonałam obie czynności w bardzo szybkim czasie. Gdy kładłam miski z płatkami na stole ktoś objął mnie w pasie od tyłu. Nie musiałam się długo zastanawiać kto to.

-Dlaczego mnie nie obudziłaś Księżniczko- spytał Luke z uroczą poranna chrypką.

-Nie chciałam psuć sobie tak uroczego widoku skarbie.- pocałowałam go w nos i uśmiechnęłam się.

-Czasami jesteś okropna, ale i tak Cię Kocham! - po czym wziął mnie na ręce i zaczął obracać wokół własnej osi.

-Co wy odpierdalacie?! Jest dopiero 8 a wy już musicie się rozbijać ?! Rozumiem jesteście zakochani i takie tam, ale trochę wyrozumiałości jest SOBOTA i w dodatku 8 rano no kurwa czy wy spać nie możecie?!- powiedział wyraźnie oburzony Irwin.

-Pierdol się Ash, ja rozumiem, że zazdrościsz ale nie musisz okazywać tego tak publicznie- powiedział Lukey po czym pocałował mnie w policzek.

-Udam, że tego nie słyszałem.- odwrócił się na pięcie i poszedł.

-Jak myślisz obraził się?- spytałam siadając do stołu

-Niee przecież wiesz, że zaraz mu przejdzie. To jest Irwin tego nie ogarniesz.- powiedział wyraźnie zadowolony z siebie i zaczął jeść płatki.

-Ejj Luke ty chuju dlaczego jesz moje płatki?!- krzyczał oburzony Calum wbiegając do kuchni

-Cal przykto mi ale tym razem zrobiłam płatki dla mojego cudownego chłopaka i zapomniałam o tobie..

-Jak mogłaś zapomnieć o swoim najlepszym, najseksowniejszym i najbardziej kochanym przyjacielu??! Zawiodłem się na Tobie Olivia! - udał obrażonego i odszedł pewnym krokiem, ale jakieś 5 kroków od nas potknął się i uległ napadu śmiechu.

-Jak ja mogłam zapomnieć o nim na te 7lat? Nigdy sobie tego nie wybaczę.. -mówiąc te słowa miałam już łamiący głos i zeszklone oczy, Luke gdy tylko to zauważył pociągnął mnie za rękę i posadził na swoje kolana, mocno mnie obejmując- Obiecałaś mi, że nie będziesz się już tym przejmować. Pamiętaj mamy żyć chwilą nie wspomnieniami. Teraz masz Mnie, Chrisa i Cala. Już Cię nie zostawimy Nigdy! Rozumiesz Skarbie JUŻ NIGDY!- mówiąc to łaskotał mnie oddechem na szyi, dlatego też się uśmiechnęłam.

-Dziękuję Ci Luke

-Za co Księżniczko?

-Za to, że jesteś

Gdy tylko skończyliśmy jeść idealne płatki ktoś zapukał do drzwi. Wiedziałam, że przywieziono już moje autko, wiec pobiegłam otworzyć. Było tak jak się spodziewałam. Od razu wzięłam torby z rzeczami do domu , Luke nie wiedział chyba co się dziej, bo patrzył z nie dowierzaniem. Jak tylko skończyłam rozpakowywać moje rzeczy rzuciłam się w stronę drzwi, ale z pośpiechu nie zauważyłam Mike i na niego wpadłam.

-Gdzie tak biegniesz Oli?- zapytał rozbawiony.

-No na podwórko

-A po co?

-Przywieźli mój samochód!!! Rozumiesz??! Nareszcie się doczekałam! Awwww- wykrzyczałam tak głośno, że chyba każdy kto był w domu usłyszał. Pomijam, że akurat byli wszyscy, wybiegłam z domu jak szalona i dotarłam do Mojego Kochanego BMW i8.

-Wooow dziewczyno skąd ty masz takie zajebiste auto?! - spytał lekko przerażony Ash.

-Olivia to ty masz prawo jazdy?! - zapytał zdziwiony Luke

-O kurwa rzeczywiście jest zajebiste! Już ci zazdroszczę Maluszku! - powiedział podekscytowany Chris.

-Czego ja jeszcze o tobie nie wiem ty mała podstępna suko hmm... kurwa to jest prze śliczneeee aaaaa już KOCHAM TWÓJ SAMOCHÓD! - wykrzyczał Cal

-Ash bo wiesz no em ja należę do pewnego rodzaju mafii i hę potrzebowałam porządnego auta. A to sprawuje się idealnie. Spokojnie ma tez swoją broń. - pokazałam im jeden z moich pistoletów na co każdy z nich oprócz Chrisa patrzyli na mnie jak na chorą psychicznie. -Halo no chyba nie myśleliście, że jestem zwykłą dziewczyną - dodałam lekko oburzona.

-Ja od początku wiedziałem, że jesteś wyjątkowa. -powiedział Luke przytulając mnie i przy okazji chowając pistolet za pasek moich spodni.

Nigdy Cię nie zostawię..➡L.H.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz