14

786 68 1
                                    


Olivia

Byłam już w pełni spakowana. Zostało mi teraz tylko posprzątać w moim kochanym pokoju i mogę odejść. To nie takie łatwe opuścić dom w którym zostało się wychowanym i spędziło się 18 lat, jednak w końcu musi przyjść taka pora i trzeba przekroczyć próg dorosłości. Chodź wiem, że nie będzie to łatwe, chcę się podjąć tego zadania. Kiedyś marzyłam o wyprowadzce z rodzinnego domu, jednak teraz dzieje się to na prawdę i to w dodatku z najlepszą osobą jaką mogła bym sobie wyobrazić. Chcę miedz to już za sobą i być już w Sydney. Nienawidzę pożegnań. Wolała bym zniknąć bez słowa niż słuchać jak to bardzo szkoda, że się wyprowadzam i zaczynam własne odpowiedzialne życie. Według mnie każdy ma obowiązek na podjęcie właściwej decyzji, jednak teraz przyszła kolej na mnie. Jestem przekonana, że jej nie pożałuję.


Luke

Poinformowałem chłopaków o wyrażeniu zgody na wyjazd ze strony rodziców Olivii, tak jak się spodziewałem cieszą się razem ze mną. Pokój jest już gotowy. Urządzili go najlepiej jak potrafili. Przynajmniej tak mi wmawiali. Sam jestem ciekawy jak wygląda. Mam nadzieję, że jej się spodoba. Mamy w 5 podobny gust więc nie powinno być źle. Z tego co wiem Olivia jest już gotowa na wyjazd. Nadal nie mogę pojąć jak ona mogła ogarnąć swoje wszytkie rzeczy w ciągu jednej nocy. Jak dla mnie to niemożliwe, ona jednak chyba nigdy nie przestanie mnie zadziwiać.


...


Olivia

Wylądowaliśmy jakieś 30 min temu. Przez cały lot Luke opowiadał mi jak teraz będzie wyglądać nasze życie. Do nie dawna nienawidziłam latania. Teraz jednak z łatwością mogę przyznać, że bardzo mi się podobało. Szliśmy właśnie w kierunku wyjścia z lotniska, lecz nagle podszedł do nas jakiś wysoki chłopak z jasnym pasemkiem na włosach. Wyglądał jak Azjata ale nie byłam pewna. Miał na sobie czarne pozdzierane rurki, długą czarną koszulkę z otworkiem i czarne vansy. Muszę przyznać, że stylówe to on miał zajebitsą, ale i tak nie lepszą od Mojego Luke. ^^ Podszedł do nas jak gdyby nic i przywitał się z moim chłopakiem, po czym spojrzał na mnie i wyrwał mi rękę z uścisku Luke i tak po prostu przytulił. Nie wiedziałam o co chodzi, ale odwzajemniłam to. Dopiero gdy Luke teatralnie zakasłał chłopak puścił mnie i się przedstawił. Okazało się, że jest przyjacielem Luke i ma na imię Calum. Dopiero co go poznałam a już musiałam podgodzić się aktem że zamieszkam z nim i jego kumplami w jednym domu. Teraz zaczynało do mnie docierać na co się zgodziłam..


Luke

Na szczęście chociaż jeden z tych debili pomyślał, żeby przyjechać po nas na lotnisko. Minimalnie już żałowałem, że był to właśnie Calum, widziałem jak patrzy na Olivię, Wiedziałem, że będą z tego problemy. Mam jednak nadzieję, że ten pojeb się ogarnie a w najgorszym wypadku Moja Księżniczka mu nie ulegnie. Jesteśmy przyjaciółmi, ale wiem że Calum jest zdolny do wielu rzeczy. Słynny jest z tego, że najpierw robi potem myśli. Czekam na dzień kiedy ten debilny człowiek zaskoczy mnie swoją inteligencją i się zmieni..


Nigdy Cię nie zostawię..➡L.H.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz