<11> Trudna decyzja

458 29 19
                                    

Rozdział 11
<Trudna decyzja>

..........

Pov. 3 osoba

Victoria i Dream pojechali do miasta, reszta ekipy została w domu. Drista, Karl i George siedzieli na kanapie, za to Quackity i Sapnap siedzieli w fotelach w koło stoły w salonie.

"Myślicie że jest coś pomiędzy nimi?" zapytał George

"Na pewno jest nawet mogę się założyć o to" powiedział pewnym głosem Alex

"Haha tak, ale znając Dreama sam z siebie jej tego nie powie, ten chłop nie ma jaj na takie rzeczy" zaśmiał się Sapnap

"Vici jest na prawdę miła i fajna, myślę że z Clay'em tworzyli by dobrą parę" powiedziała opierając głowę o ramie Nicka Drista

"Wiecie że oni ze sobą śpią" zaśmiał się Sapnap

"W jakim sensie śpią?"

"W tym bezpiecznym"

"Victoria ma jakąś moc przekonywania go, wiecie że weszła do jego biura?"

"Mówię wam chłop się zakochał"

"W królowej zbrodni, no nie wiem czy to takie bezpieczne" zaśmiał się Alex

"Wyobrażacie sobie ich współpracujących razem?" powiedział Karl

"Będą zbyt potężni" zaśmiał się

"Ale jako para ładnie wyglądają, no nie mów że nie"

Piątka rozmawiała do powrotu 'zakochanych' później cała 7 poszła oglądać film w sali kinowej.

Vici i Clay zasnęli wtuleni w siebie, Sapnap i Quackity zrobili im zdjęcia na pamiątkę, a Drista przykryła ich kocykiem.

Pov. Victoria

Pojechałam z Clay'em na zakupy. Im więcej czasu z nim spędzałam tym bardziej się zadłużałam, coraz bardziej go lubiłam i coraz więcej widziałam w nim dobrych rzeczy. Niby przestępca, ale serce ma złote. Okej może nie zawsze i nie do wszystkich.

Wróciliśmy z zakupów i poszliśmy oglądać film, nie wiem kiedy, ale zasnęłam wtulona w chłopaka. Kocham zasypiać i budzić się przy nim.

Ten chłopak sprawia że czuję coś czego jeszcze nigdy przy nikim nie czułam, tego czegoś nie da się nazwać, to coś wyjątkowego, ale też rzadkiego, przynajmniej dla mnie.

Jego dotyk sprawia że się rozpływam, a oddech że się uspokajam.

Jest tak jakby plastrem na wszystkie moje problemy,ktorych chyba nie mam... Co to jest? Nie mam zielonego pojęcia. Dlaczego zielonego tego też nie wiem. Czy ja coś wiem, tego również nie wiem.

Obudziłam się w moim pokoju, czekaj czekaj W MOIM POKOJU! W KOŃCU! Jestem w domu?

Wstałam powoli, zapaliłam lampkę nocną. Wyszłam z pokoju i pobiegłam w podskokach do pokoju Willa. Nie było go tam, była za to krew. Lekko zeschnieta krew była wszedzie, pociski z pistoletu utknęły w ścianie.

Zeszłam do salonu. O nie. Ciało Tommiego, Tubbo, Georga i Niki leżały na podłodze w ciemnych kałużach krwi. Mój oddech zaczął przyspieszać, przed oczami robiło się ciemno, a w głowie się kręciło.

Nagle uslyszlama głos i kogoś dotyk.

"VICTORIA WSTAWAJ! PROSZĘ? VICI, POBUDKA!" otworzyłam powoli oczy, i zobaczyłam zaniepokojoną twarz blondyna.

Queen Of Crime | Dream x OC |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz