!przepraszam za liczne błędy ale to moja pierwsza książka!
Finn Wolfhard to dziewiętnastoletni bogaty i przystojny chłopak. Millie to cicha spokojna i dziewczyna mająca najlepsze oceny. Wokół Finna kręci się mnóstwo nowych lasek a on wymienia je jak...
Rano obudziłam się. Byłam Wtulona w Finna jak w jakiegoś miśka. On najwidoczniej nie spał, ponieważ bawił się moimi włosami. Nie chciałam się poruszyć, aby się nie odsunął. Było mi tak dziwnie bezpiecznie. Nawet go w większej połowie nie znałam a leżałam z nim w łóżku przytulając się do niego. Nagle Noah się obudził i Finn gwałtownym ruchem odsunął się ode mnie. Udawałam, że śpię nadal i słuchałam o czym rozmawiają.
F: Matko ale mi się cholernie dobrze spało nie wiem czemu
N: No bo spałeś z Millie
F: Co nie! nie wiem czemu.
N: Myślisz, że nie wiem jak się w nocy do siebie tuliliście. Przecież chyba 4 razy się budziłem, aby rzygnąć.
F: Wydaje ci się. Wcale mi się ona nie podoba jest tylko moją dobrą przyjaciółką.
Auć cios prosto w serce. Jakby ktoś wbijał setki szpilek w moje ciało. Nie wiem czemu mnie to zabolało nawet go nie kocham a jednak jest dla mnie ważny skoro tak reaguje moje ciało.
N: Ale mnie głowa boli poszukam w szafce millie jakiś leków przeciwbólowych.
F: A ja zrobię śniadanie.
Gdy chłopaki wyszli z mojego pokoju łza poleciała mi z oka. Szybko wstałam ubrałam się w szerokie spodnie i bluzę z moim ulubionym serialem. Zeszłam do kuchni i udawałam, że nie słyszałam ich rozmowy. Zjedliśmy śniadanie i przebrałam się w eleganckie ciuchy i poszłam do kościoła bo w końcu była niedziela. Gdy przyszłam Noaha już nie było ale zostawił mi karteczkę
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
O boże sama z Finnem przez 5 dni to moje marzenie. Chwila co czy ja to powiedziałam na głos. Najwidoczniej Finn poszedł się przejść lub na zakupy oby tak było bo jak to usłyszał to mam przechlapane. Poszłam sprzątać mój pokój. Po jakiś 30 minutach skończyłam i poszłam czytać książkę. Po godzinie przyszedł Finn z ciuchami i z zakupami spożywczymi.
M:pomóc ci to wnieść?
F: Nie poradzę sobie.
Wypakowaliśmy jego rzeczy cieszyłam się, że będę mogła z nim mieszkać przez te 5 dni. Niby nie potrzebowałam opieki miałam już 18 lat ale Noah wiedział, że zaczął mi się podobać. Z całego serca mu dziękowałam za to.
( SKIP TIME WIECZÓR)
perspektywa Finna
nie mogę tego dalej ciągnąć nie wytrzymam nie potrafię. Muszę jej to dzisiaj powiedzieć.
perspektywa Millie
M: Ej Finn może zaprosimy Caleba, Sadie i Gatena ?
F: Miałem plany ale oki.
M: Jakie plany
F: już nie ważne ale mogę zadzwonić po Caleba i Gatena z jego dziewczyną. a ty po Sadie
