Czarnowłosy czekał spokojnie aż jego chłopak się obudzi.
Nadal było mu przykro przez zachowanie Felixa, oraz miał sobie za złe, że nie zauważył jak młodszy się o niego starał.
Ale cóż, ważne, że teraz wszystko jest okej i Lee oswoił się z faktem, że jego przyjaciel jest w szczęśliwym związku.
- O czym myślisz, Jinnie? - nagle usłyszał głos niebieskowłosego. Spojrzał na niego, na jego rozczochraną czuprynę, po czym uśmiechnął i nachylił się nad młodszym aby dać mu buziaka.
- O niczym ważnym, Innie - odpowiedział Hwang, układając włosy Jeongina - Chcesz coś zjeść? Nie zamówiliśmy nic i no... może jesteś głodny?
- Hmm... szczerze mówiac to najbardziej bym chciał ugotować coś z tobą - Yang odpowiedział, delikatnie się przy tym uśmiechając.
- Ah, jakbym tylko umiał dobrze gotować... od razu byśmy razem zrobili jakieś jedzonko - westchnął starszy, gładząc policzek swojego słoneczka - Więc... jeśli byś chciał, to możemy zamówić ramen albo kimchi. Lub coś innego, jeśli chcesz.
- A może być teokbokki? - zapytał niebieskowłosy - Dawno nie jadłem i jeśli to by nie był problem, to-
- Oczywiście, że może być tteokbokki, Innie - Hyunjin w odpowiedzi uśmiechnął się - Chcesz coś jeszcze do tego? Kurczaka, picie, cokolwiek?
- Nic poza tym, misiek - zaprzeczył młodszy, powoli się podnosząc - Jinnie, obejrzymy jakiś film przy jedzeniu?
- Możemy - czarnowłosy przeniósł się na kanapę obok Jeongina, a następnie mocno go przytulił - Innie, cieszę się, że cię poznałem...
- Ja też się cieszę - odpowiedział Yang, łapiąc drugiego za rękę, przy okazji splatając ze sobą ich palce.
- Wiesz... zrobiłem ci zdjęcie jak spałeś... i wstawiłem na instagrama... jesteś bardzo zły? - zapytał Hwang, patrząc w oczy swojego chłopaka.
- Jeśli zdjęcie jest ładne, a na pewno jest skoro ty je robiłeś, to nie, nie jestem zły - młodszy nawiązał kontakt wzrokowy z Hyunjinem, po czym uśmiechnął się, a następnie pocałował.
W takich momentach Hyunjin czuł się jak najszczęśliwszy chłopak na świecie.
->
Seungmin w tym samym czasie leżał na łóżku i myślał co zrobić i co wykorzystać, żeby Jeongin jednak był jego.
Tak, był zazdrosny. Nawet bardzo.
Znał się z młodszym od przedszkola i nie wyobrażał sobie swojego życia bez niego. No i dodatkowo był w nim szaleńczo zakochany.
Doskonale wiedział, że jeśli powie Yangowi co czuje, ich relacja może na tym ucierpieć.
Dlatego też po prostu pozbędzie się Hyunjina. Musi tylko wymyślić w jaki sposób to zrobi.
Na pewno odpuści sobie pogróżki i tego typu rzeczy. Seungmin nie był na tyle głupi, żeby zrobić coś takiego.
- Załatwię to w inny sposób... już chyba nawet wiem w jaki - mruknął do siebie, po czym podniósł się z łóżka.
Sięgnął po telefon, a następnie napisał do Jeongina.
___________________________Chat z @innie_fox
@seung.in.the.build:
Hej Innie
@seung.in.the.build:
CZYTASZ
𝐇𝐚𝐭𝐞 | 𝐇𝐲𝐮𝐧𝐢𝐧
Fanfiction,,- I właśnie za to co mi zrobił chciałem odebrać sobie życie. Wtedy młodszy go przytulił i chwilę później dał buziaka w nos. - Płakałbym po tobie, Hyung... bardzo bym płakał - wyszeptał." Czyli o tym, jak Hyunjin wstawia foty, ludzie są zjebani, al...