017. umowa

1.6K 57 8
                                    

- Zróbmy sobie śmieszne zdjęcie przy tym reniferze - Pociągnęła mnie za rękaw Monika wskazując palcem na stojący, plastikowy renifer, który był symbolem zbliżających się świąt. Zaśmiałam się i poszłam w jego stronę pod ręką z dziewczyną.

Już następnego dnia odkąd odespałyśmy ciężki lot, wstałyśmy i wpakowałyśmy się w transport do innego miasta, gdzie nie ma tak dużo śniegu. Monika bardzo chciała odwiedzić te miasto, więc przystałam na jej propozycje i właśnie znajdujemy się tutaj.

Od godziny chodzimy po mieście, nie mogąc się nadziwić, jak szwajcarskie miasto jest magiczne pod względem wyglądu domów, sklepów oraz uliczek.

W Szwajcarii zdarzyło mi się raz być, ale nie dłużej niż jeden dzień. Chcemy wykorzystać dobrze te cztery dni, znaczy już trzy.

Poczytałyśmy trochę w internecie co zazwyczaj szwajcarzy jedzą na obiady i między innymi była nazwa Rösti, która nas bardzo zaciekawiła jak ona będzie smakować. W tej potrawie znajduje się bardzo dużo sera, czyli takie co najbardziej lubię.

Między zwiedzaniem szukałyśmy restauracji, która zrobiłaby dla nas te Rösti. Starsza pani, która zaczepiła nas na ulicy zapytała o godzinę, a my dopytałyśmy się o najbliższy bar. Wskazała nam go uśmiechając, że restauracja którą nam poleciła jest jej syna.

Wszyscy tutaj są tacy mili, to jest nie możliwe, że było to prawdziwe.

- Mega miła pani. Znała nawet polski - Zaczął trochę padać deszcz, więc założyłam biały szalik na głowę, nie mając kaptura.
Zaczełyśmy przyspieszać kroku i skierowałyśmy się wskazaną drogą wzdłuż ulicy, która jak każda inna była niesamowita.

W Polsce też mamy ładne domy, ale te szwajcarskie przebijają wszystko.

Wola była silniejsza i stanęłam zrobić zdjęcie budynku, który miał śmieszny podłużny stożek z dachu.

- Nie ruszaj się, bo robię ci zdjęcie - Monika nakrzyczała mnie, że się ruszyłam na jej zdjęciu. Stanęłam tak samo jak wcześniej i czekałam, aż Słowacka pozwoli mi się w końcu poruszyć.

- Ty się na fotografa nie nadajesz stara - Powiedziałam, kiedy dziewczyna pokazała mi zrobione przez nią zdjęcia - Nie gadaj, że ja tak obrzydliwie wyglądam z tyłu.

- Skończ pierdolić i doceń moją staranność chociaż raz w życiu - Dziewczyna przewróciła oczami na to, że zaś marudzę. Pokręciłam głową i ponownie wyciągnęłam telefon z kurtki.

haniapolinska

Zurych, Switzreland

❤️ Polubiono przez donmalikmontana, sbm_label, kinnyzimmer oraz 12 345 innych

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

❤️ Polubiono przez donmalikmontana, sbm_label, kinnyzimmer oraz 12 345 innych

haniapolinska najpiękniejsze miasto <3 jutro zapierdalam na nartach, więc nie wiem czy to przeżyje, więc wam

your music • kinny zimmer 1&2 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz