°rozdział 5°

485 18 15
                                    

Przepraszam wszystkich którzy dotąd doczytali za zniszczenie psychiki 😭😭
_________________________________________________

Więc pozostał mi smutny los środkowca...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

POV all might:

• Skip time •

Stanąłem przed drzwiami mojego kochaniutkiego domku🏡🏡🏠🏚️🏚️🏘️🏘️🏚️🏚️🏠🏠🏡🏡🏡🏡🏠🏠🏘️🏘️🏘️🏘️🏘️🏚️🏠🏠🏠🏡🏡. Zapukałem we wrota swego ciepłego gniazdka (to był pierwszy synonim do "dom" jaki znalazłem lol) ponieważ oczywiście zapomniałem kluczy. Po chwili otworzył mi mój seksiak.
- Znowu żeś kluczy zapomniał?🤦‍♂️- spytał ainiuniuniuniuniusieniek (przepraszam zabrakło mi imion dla aizawy)
- takkk... - odpowiedziałem.
- bosz - prychnął zirytowany ainiuniuniuś
- dobra wchodź, a nie jak jakiś debil na deszczu stoisz - powiedział

Wszedłem do domu. Nasz dom 🏡🏠🏡🏠🏡🏠 nie był duży ale za to przytulny. (lol)

- Ok, masz jakiś zarys planu aiś - zapytałem
- No, dużo o tym myślałem i tak jakby wymyśliłem cały plan👉👈 - warknal zaspany ajuś
- SERIO? TO GADAJJJJ - krzyknąłem szczęśliwy
- Mój plan wygląda tak. Powiem Midoriiśowi by został ze mną po lekcjach wtedy powiem że mam mu dużo do powiedzenia więc żeby lepiej siadał. Gdy usiądzie dam mu wody do której wcześniej wsypiemy proszki. Wtedy wejdziesz i zamkniesz salę. No a potem wiesz co się będzie działo (niestety albo stety jeszcze nie w tym rozdziale bo muszę poczytać trochę poli fanfików żeby ta scena to nie było aż tak wielkie gówno ale i tak to będzie gówno i ja to wiem lol).

- Zajebisty plan mój seksiaku a teraz choć się myć
(NIE MA MOWY ŻE JA TO PISZĘ)

-----------------------------------------------------------
256słów

Krótki rozdział ale to nawet lepiej😭

wiek to tylko liczba, a ilość nie ma znaczenia~ | Aizawa × deku × All might | Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz