°rozdział najn°😍

390 16 10
                                    


POV: Aliniuniuś🍆🍆😘

Rano obudziły mnie delikatne promienie słońca muskające moją twarz (poetik😍). Chciałem wstać lecz coś mi w tym przeszkodziło popatrzyłem się na moje umięśnione ramię, a tam zobaczyłem mojego kochaniutkiego hot ticzera aizawke. Pocałowałem jego czoło przez co delikatne otworzył jedno z swoich dwóch wspaniałych oczek.
- Czego - warknął aiś.
- Niczego😍 - pocisnąłem go moim wspaniałym kom bakiem.
- To spierdalaj chuju - odparł oburzony.
- Ok beka z cb - odpowiedziałem po czym poszedłem do łazienki. Gdy już się umyłem i wysrałem wyszedłem z łazienki.

- AINKU - wrzasnąłem aby mój wspaniały bojfrend zszedł na śniadanie. Gdy aizawka wreszcie przyszedł, stwierdziłem że to jest już czas abyśmy stworzyli plan jak rozkachać w nas izukuśniuniuśa.
- bojfrendo ale teraz na poważnie musimy porozmawiać - rzekłem.
- ok olmajto - odparł ainekberlinek (XD).
- musimy obmyślić plan jak rozkachać w nas izukuśniuniuśa - stwierdziłem. Po dłuższym namyśle ainek wreszcie żekł:
- Mam pomysł - (Pomysł podpierdolony z mojej innej wspaniałej opowieści o shreku×all majcie 😘)
- Jaki? - Zapytałem z ciekawością.
- Poczekaj pierw muszę zadzwonić do szczoto -
- Do shoto? - spytałem. - po co? -
- Zobaczysz - odparł po czym wyszedł z pokoju.

POV: szczoto todosroki 🤩

Leżałem sobie spokojnie na moim łóżeczku obmyślając plan jak zabić mojego ojca i uwolnić hawksa którego więził w piwnicy, gdy nagle usłyszałem dzwonienie mojego telefonu. *Co kurwa Aizawa przecież jest weekend 😩😭* pomyślałem po zobaczeniu kto wydzwania do mnie o szóstej rano. - Kurna miałem nadzieję, że to przynajmniej brokułek dzwoni - pomyślałem na głos odbierając telefon.

- Halo - usłyszałem głos mojego zaspanego nauczyciela z telefonu. No ja się kurna nie dziwię, że taki zaspany jak w sobotę już o szóstej do ludzi wydzwania zamiast spać.
- Dzień dobry? - odparłem zmieszany i zmęczony.
- Shoto mam dla cb rikłesta, jak coś to zapłacę - żekł.
- Co? Jakiego rikłesta? - odparłem.
- Posłuchaj, musisz udawać, że chcesz zgwałcić midoriię, a w tedy ja i all might przyjdziemy i udamy, że go ratujemy. - Wytłumaczył mi tego swojego rikłesta. Tak szczerze nie chciałem wiedzieć czemu chciał bym to zrobił ale nic mi to nie zaszkodzi, a takie przestraszenie izusiowi za zredżektowanie mnie się należy. Po mojej odp Aizawa rozłączył się przelewając mi na konto 50 zł. No trochę mało ale co tam przynajmniej nie będzie mi się nudzić.

POV: Aizawa

Od razu po rozłączeniu się że szczotą przelałem mu hajs ja wiem, że to głupie bo on jeszcze tego nie zrobił i bla, bla, bla, ale mi się później nie będzie tego chciało robić lol. Wyszedłem z pokoju i poszedłem wszystko wytłumaczyć all mightowi. Ten zkąplementowal mój wspaniały plan po czym poszliśmy się ruchać.

💀

wiek to tylko liczba, a ilość nie ma znaczenia~ | Aizawa × deku × All might | Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz