Czułam czyjąś obecność lecz nie mogłam otworzyć oczu. Powieki były tak ciężkie jakby ważyły przynajmniej tonę. Po paru minutach i nieudanych próbować, w końcu się udało. Aaron siedział na skraju łóżka rozmawiając z żoną przez telefon, głowę miał opuszczoną w dół i zaciśnięte powieki. Gdy spróbowałam poruszać palcami u lewej ręki, zrozumiałam, że jest trzymana przez mężczyznę. Teść odwrócił się w moją stronę i zakończył połączenie.
- Boże Vi, jak się czujesz? - spytał łagodnym głosem.
- Bywało lepiej nawet i po tygodniowych torturach. - zwilżyłam usta językiem i usiadłam.
- Może lepiej leż? Lekarz powinien być za dziesięć minut. - westchnął. - Muszę zaraz wracać do siebie, ale nie przejmuj się Christianem. - wstał i położył dłoń na moim brzuchu. - Coś czuję że będę mieć wnuczkę. - poprawił swoją marynarkę i wyszedł z sypialni.
Od razu po tym jak lekarz wyszedł z sypialni, wszedł do niej Christian. Wzdrygnęłam się i cofnęłam bardziej do zagłówka łóżka. To dziwne bo nigdy się nie bałam, a teraz byłam przerażona jego reakcją i zachowaniem. Spojrzałam w jego zamglone oczy gdzie panował mrok, mrok który pochłaniał.
- A więc będę ojcem. - położył się obok mnie.
- No a kto? Papież? - odsunęłam się od niego. - Straciłam do ciebie zaufanie Christianie. Jak...
- Przepraszam. - wtrącił. - Powinienem z tobą porozmawiać, przepraszam za te wszystkie słowa i za tą sytuacje w klubie.
- Nie wybaczę Ci. Nie potrafię. Kocham Cię tak mocno że za bardzo boli. - Zacisnęłam szczękę aby powstrzymać łzy. - Nie wiem czy będę potrafiła Cię dotknąć, zaufać i żyć jak wcześniej u twojego boku. Nie zdradziłam Cię. - przygryzłam dolną wargę. - To znaczy zrobiłam to, ale byłam wierna do samego końca.
- Nie zostawisz mnie. - zacisnął szczękę gdy oczy zrobiły się szkliste. - Nie zrobisz tego.
- Nie mogę. Ale obiecaj mi jedno, Christianie. - odgarnęłam włosy na jeden bok. - Nie zrobisz tego więcej.
- Nigdy.
Ciężko określić czy te słowa nie są i niebyły puste. Chyba oboje będziemy trzymać się tej obietnicy, do końca naszego małżeństwa. - do końca życia.
CZYTASZ
Wife of the mafia king // Pierwsza część dylogii: Rodzina Licallo
RomanceDwudziestoletnia Victoria Camerro, jest córką Nowojorskiego Capo. Od siódmego roku życia umie zabijać i znęcać się nad ludźmi. Victoria ma trójkę rodzeństwa, z czego najstarsza siostra jej nienawidzi i próbuje zniszczyć życie za wszelką cenę. Camerr...