rozdział 5

113 5 0
                                    

2.02.2022
Wczorajszy napad jak zwykle się udał mój plan był zajebisty. Ale teraz to nie ważne dziś dzwonił do mnie Grzesiek ciekawe że to nie ja muszę do niego dzwonić. Chciał się spotkać podobno to ważne. Może chodzi o wczorajszą akcje? Nie wiem mogę co jedynie się domyślić.
                                         *
Nie wierze w to co mi właśnie powiedział nie wierze!.. Dopiero wróciłem do domu ze naszego spotkania. Właśnie mi powiedział że zakochał się w tej żmii. I nie wie jak jej to powiedzieć a czy ja wiem jak ci to powiedzieć? Boli to naprawdę boli dlaczego ona! A nie ja! Co ona takiego ma? ... No tak czego mogłem się spodziewać. Złamał mi serce dalej nie mogę uwierzyć że kocha tą żmije. Chyba juz nigdy mu tego nie powiem będę cierpieć.. Kocham cie Grzesiu 600
--------------------------------------------------------------------------------
Hejcia mówiłam że dziś rozdział będzie ciekawszy? Ponad 600 słów! WOW a napisałam go o 13 hihi nie wiem czy chcecie Kontynuację .
Miłego dnia/popołudnia/wieczorku/nocy
Papatki<3

pamiętnik Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz