Następnego dnia obudziło mnie walenie do drzwi, był to Eddie, na dzień dobry dostałem buziaka
-dzień dobry
-Heej-odpowiedziałem zadowolony
-podwiozę cię do szkoły-zaproponował-nikt nas nie przyłapie obiecuje. Nie powiedziałem wam ale dzień wcześniej ustaliliśmy że nasz związek będziemy trzymać na razie w tajemnicy.
-Okej, ale daj mi piec minut muszę się ogarnąć, wchodź.
Szybkim ruchem wszedł do środka a ja zacząłem się ogarniać.
———-——————
Gdy podjechaliśmy pod szkołę już nikogo nie dziwiło że zadaje się z Eddim. Cieszyło mnie to bo nie lubiłem wzroku innych na plecach. Eddie podszedł do mnie i powiedział
-14:30 kryjówka
-Okej!
——————————
O umówionej porze przyszedłem do kryjówki. Eddie już na mnie czekał wstał i mnie pocałował na przywitanie.(co było super słodkie, bynajmniej według mnie) Przegadaliśmy całą przerwę
—————————
Po zajęciach Eddie podwiózł mnie do domu na pożegnanie dostałem ponownie buziaka, Eddie odchodząc uśmiechnął się do mnie uroczo i wrócił do siebie
CZYTASZ
Eddie munson
Roman pour AdolescentsPewnego dnia chłopak, na którego nikt nigdy nie zwracał uwagi natrafia na jedno miejsce w lesie za szkołą w Hawkins, przychodzi tam pare razy aż w końcu niespodziewanie spotyka Eddiego Munsona szkolnego dziwaka. Czy z tego spotkania powstanie jakaś...
