Doszliśmy do kampera po chyba trzech godzinach. W kamperze wciąż nie mogliśmy dojść do siebie. Nie mogłem uwierzyć że te wszystkie morderstwa to sprawka jakiegoś stworzenia z „drugiej strony". Tej nocy już raczej nie pójdziemy spać
—————————
Rano byliśmy totalnie padnięci. Włączyliśmy radio bo nie wiedzieliśmy jak długo tam byliśmy patrząc na naszą swerę czasową.
(W radiu)
Policja apeluje że poszukiwani Eddie M i Dante H byli widziani na stacji benzynowej. Z informacji jakie podaje nam komendant są oni uzbrojeni.
-Nie mogę... faktycznie już po nas- krzyknął Eddie.
-Nie mów tak, nie chce pójść siedzieć.-płakałem.
-Szukają nas za dwa morderstwa pewnie przykleją mama też trzecie i za napad na stacje. Nie ma mowy że nawet najlepszy adwokat nas wybroni!
-Cholera, cholera, cholera...-bałem się jak nigdy wcześniej. Nagle usłyszeliśmy syreny a Eddie szybko odjechał.
CZYTASZ
Eddie munson
Ficção AdolescentePewnego dnia chłopak, na którego nikt nigdy nie zwracał uwagi natrafia na jedno miejsce w lesie za szkołą w Hawkins, przychodzi tam pare razy aż w końcu niespodziewanie spotyka Eddiego Munsona szkolnego dziwaka. Czy z tego spotkania powstanie jakaś...