20.

66 5 0
                                    

Doszliśmy do kampera po chyba trzech godzinach. W kamperze wciąż nie mogliśmy dojść do siebie. Nie mogłem  uwierzyć że te wszystkie morderstwa to sprawka jakiegoś stworzenia z „drugiej  strony". Tej nocy już raczej nie pójdziemy spać
—————————
Rano byliśmy totalnie padnięci. Włączyliśmy radio bo nie wiedzieliśmy jak długo tam byliśmy patrząc na naszą swerę czasową.
(W radiu)
Policja apeluje że poszukiwani Eddie M i Dante H byli widziani na stacji benzynowej. Z informacji jakie podaje nam komendant są oni uzbrojeni.
-Nie mogę... faktycznie już po nas- krzyknął Eddie.
-Nie mów tak, nie chce pójść siedzieć.-płakałem.
-Szukają nas za dwa morderstwa pewnie przykleją mama też trzecie i za napad na stacje. Nie ma mowy że nawet najlepszy adwokat nas wybroni!
-Cholera, cholera, cholera...-bałem się jak nigdy wcześniej. Nagle usłyszeliśmy syreny a Eddie szybko odjechał.

Eddie munson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz