Szkoła dla dziewczyn

--wyjazd--

-pisz codziennie dobrze słońce?
-tak mamo... Ale czemu nie mogę zostać w starej szkole? - na parkingu przed autokarem zbierała się już grupka 15 i 16 latek. Zuzia była jedną z nich. Miała krótkie, czarne pofalowane włosy, orzechowe oczy, bladą i zadbaną cerę i smukłą figurę. Była ubrana w zwykły czarny dres i stała z plecakiem żegnając się z rodzicami.

-bo twoje oceny... Były... Okropne - matka Zuzi przytuliła dziewczynę i ostatni raz się z nią pożegnała - bądź grzeczna i ucz się.

Dziewczyna ostatni raz spojrzała na matkę i weszła do autokaru. Usiadła na pierwszym lepszym miejscu trochę z tyłu. Odłożyła torbę i wyciągnęła telefon sprawdzając co u jej starych znajomych.

-hej - z zamyślenia wyrwał ją melodyjny głos - to miejsce jest zajęte~?

Pytanie zadała wysoka dziewczyna. Miała brązowe, długie włosy spięte w kitkę i prostą grzywkę, jej oczy były niebiesko-szare, miała piegi i była ubrana w biały t-shirt i dresowe spodnie. Miała wysportowane ciało.

-Um... Nie...
-mogłabym się dosiąść?
-t-tak oczywiście.
-okej! - dziewczyna zajęła miejsce obok - jestem Karolina ale mów mi Karola!
-Ja jestem Zuzia.
-super imię, mam nadzieję że będziemy razem w pokoju. Podobno są 4 osobowe. I są 4 grupy, maki z czerwonymi mundurkami, słoneczniki z żółtymi, lawendy z fioletowymi i stokrotki z białymi. Tyle wiem!
-ło... Ja nic nie wiem-

Karolina się zaśmiała i usiadła wygodniej. W autokarze zaczęły się zbierać inne dziewczyny. Było już dosyć tłoczno i głośno. Nagle było słychać głośny gwizdek.

-Cisza!! Witam wszystkie panienki za chwilę ruszamy do waszej nowej szkoły! - chwilę po powiedzeniu tych słów autokar ruszył - nazywam się Andrzej i jestem jednym z wychowawców. Na miejscu dowiecie się o  regulaminie, w jakiej grupie jesteście, jaki macie numer pokoju i o karach. Teraz cisza bo sprawdzam obecność!

Nauczyciel sprawdził obecność i usiadł na swoim miejscu. Dziewczyny zaczęły się witać i poznawać.

-hej!! - do Zuzi i Karoli odwróciła się ruda dziewczyna - jestem Marysia!
-O hej~! Ja jestem Karolina ale mów mi Karola a to jest Zuzia!

Marysia była dosyć niską i szczupłą osobą, miała kręcone, rude włosy do ramion i jasno brązowe oczy. Była ubrana w czarną bluzę i szorty.

-Ale się cieszę że nareszcie wyjeżdżam z mojego domu! Było tak nudnoooo - Marysia kontynuowała.

Trójka dziewczyn rozmawiała sobie przez godzinę. Zuzia poszła jednak spać więc dziewczyny - żeby jej nie przeszkadzać - przestały gadać.

--time skip--

-Zuziaaa~ wstawaj~~ - Zuzię obudził głos Karoli - jesteśmy na miejscu! Choć niedługo apel~!

Zuzia obolała wyszła z autokaru zostawiając rzeczy i zrobiła ogromne oczy patrząc na szkołę.

-Wygląda jak... Więzienie!?
-przesadzasz~ a teraz choć!

Grupa z autokaru przeszła przez bramy a autokar wjechał po chwili. Andrzej otworzył drzwi i grupa weszła do szkoły.

Weszli na salę gimnastyczną.

Hehe~ to moja pierwsza książka tutaj i mam nadzieję że wam się spodoba!