PROLOG

994 43 6
                                    

„Zawsze patrzyłem na ten świat z góry, zupełnie jakbym nie chciał do niego należeć. Bo może faktycznie nie chciałem? Nie popełniałem błędów, bo nie miałem do tego okazji. Pomyłki są dla przegranych... Ja jednak chciałem być zawsze wygrany, więc wróciłem do codziennego świata, by uświadomić innym, że jestem najlepszy, a ich problemy mnie nie dotyczą. A później spotkałem ją... Zacząłem się przewracać, mylić, przejęzyczać, potykać, niechcący uderzać i plątać w słowach. Teraz już wiem, czemu nie chciałem tu należeć. Jednak teraz nie mam odwrotu."

„Z początku myślałam, że wszystko, co mnie spotyka, jest karą za grzechy. Później jednak zamknęłam się w swojej bezpiecznej otchłani, aby ich uniknąć. Co najdziwniejsze, zło wciąż mnie znajdowało. Nie rozumiałam, dlaczego wszystkim wszystko uchodzi na sucho, a ja obrywam. Zawsze najbardziej irytowali mnie ludzie, którzy bali się próbować. Teraz sama stałam się kimś takim. Wyszłam z mojej oazy, by spróbować jeszcze raz. I co? Znów oberwałam... Wydawało mi się, że bóg kara mnie za grzechy wszystkich ludzi! Nie chciałam już identyfikować się z tymi, przez których cierpię. Gdybym tylko znalazła kogoś, kto tych błędów nie popełnia... Znaczyłoby to, że jest jedyną osobą, która mnie nie skrzywdziła, prawda?"

„Z całego serca chciałem ocalić i uchronić moją małą siostrzyczkę. Wolałbym, by to wszystko spotykało mnie... Czasu jednak nie cofnę, a teraz mam wrażenie, że sam sprawiam jej ból. Nie wiem, jak powinienem się zachowywać. Z jednej strony chciałbym ją schować w swoich ramionach i nie pozwolić odejść, a z drugiej czuję, jak moje życie traci sens. Czas przepływa przez palce, okazje znikają, a przygody nawet nie przychodzą. Tak bardzo staram się być idealnym bratem i synem, że już nie myślę o sobie... A gdybym tak w końcu znalazł kogoś, kto nie przejmuje się niczym i nikim? Czy wtedy choć na chwilę mógłbym poznać prawdziwe szczęście?"

„Dlaczego nie mamy popełniać błędów? Jesteśmy młodzi, mamy czas na powagę. Od dorosłych oczekuje się rozsądku, życiowej mądrości i odpowiedzialności. Kiedy mamy się tego nauczyć i w jaki sposób, skoro nie na własnych potknięciach? Każdy z nas musi spróbować wszystkiego. Jednych rzeczy będzie żałował, do innych wróci, do jeszcze innych dopiero będzie musiał się przekonać po czasie... Nie próbujmy udawać dorosłych. Bądźmy sobą! Płaczmy po nieudanych miłościach, pijmy dużo na imprezach, śmiejmy się ze wszystkiego, idźmy na wagary, postawmy się nielubianemu nauczycielowi, wypalmy paczkę papierosów, przejedźmy się autostopem, zróbmy szalone przemeblowanie w pokoju, spędźmy noc na trampolinie pod gwiazdami. Taka szansa być może nigdy więcej się nie powtórzy..."

„Chcę popełniać błędy. Chcę je popełniać, ale tylko wtedy, gdy mam na to ochotę. Chcę zrobić coś głupiego i nie przeprosić. Dlaczego? Bo sam o tym zadecydowałem. Jestem panem swojego losu, jestem niezależny i nieuchwytny. Czasem zastanawia mnie, co się stało, że taki jestem. Dobra rodzina, która codziennie jada wspólnie śniadania, językowe obozy w każde wakacje, opieka psychologa od dziecka... Prywatne przedszkole, szkoła. Strzeżone osiedle ze stróżami przy bramie. Idealny syn! Oczytany, pomocny, kulturalny, uczciwy. Zamknięty w szklanym kloszu przez rodziców. Chyba już wiem, dlaczego stałem się taki, a nie inny..."

„Tak naprawdę jedynym błędem, jaki chcę popełnić, jest on. Jestem gotowa poświęcić moje dotychczasowe życie, aby dopasować się idealnie do niego. Co ja mówię! My już do siebie pasujemy idealnie. No prawie... Jedyną przeszkodą jest to, że on wciąż odwraca się w inną stronę i nie pozwala mi na tę pomyłkę. Chroni mnie, czy może chroni siebie?"

„Błędy są mi chyba obce. Rzadko je popełniam, bo nie mam do tego okazji. Nigdy nie upijam do nieprzytomności, bo nie bywam na imprezach, nigdy nie złamałam nikomu serca, bo nikt się we mnie nie zakochuje, nigdy nie zepsułam żadnej przyjaźni, bo moje przyjaciółki odchodzą same, nigdy nie zawiodłam rodziców, bo wciąż ich nie ma. Mogę jedynie nakrzyczeć na siebie za to, że jestem taka, a nie inna. Chciałabym choć raz popełnić gdzieś błąd, by tok tych sytuacji się odwrócił..."


-------------------------

Czuję się super podekscytowana, że znów mogę tu być i przedstawić Wam coś nowego. Mam nadzieję, że tę historię polubicie podobnie (a może nawet bardziej)! 
Buziaki, HIMK


Pleased to meet youOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz