Charper 8

837 36 0
                                    

Następnego dnia z kubkiem parującej kawy siedziałam na blacie w kuchni

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Następnego dnia z kubkiem parującej kawy siedziałam na blacie w kuchni. Rozmyślałam nad tym czy uda mu sie mnie znaleźć. Szczerze kiedyś póki mój ojciec wsztkiego nie zjebał wsztko między jego rodziną a moja było wporzadku,a wręcz traktowałam go jak tego fajniejszego wujka co zawsze przemyci ci cukierki i nie powie o tym mamie.

-O czym tak rozmyślasz?-Podskoczyłam o mało nie wylewając swojego napoju na obcy głos

-O niczym-Odpowidam jakiejś skopo ubranej lasce

-Czyli nic nowego jak taki nikt rozmyśla-Prycha

Moje brwi powędrowały w górę. Co jest?

-Masz jakiś problem?-Pytam odstawiając kubek

-Tak-Syczy-Opierdol się od Dark'a suko on jest mój!

Serio? Kurwa to nawet jest śmieszne..

-A bierz go jak chcesz,kochanie ja nie bawię się w związki tym bardziej nie z motockistami!-Parskam śmiechem

Kręcę głową i zaskakuje z blatu. Nie to że on nie jest seksowny czy przystojny bo jest i to cholernie,ale to nie dla mnie. Związki są nie dla mnie,nie umiem w nich być..

-Gdzie idziesz suko? Nie skończyłam jeszcze!-Łapie mnie za ramie

Syczę jak topi swoje długie szpony w moim ramieniu. Łapie jej rękę i dorywam od ramienia.

-Kurwa ja skończyłam nie mam zamiaru z tobą gadać-Syczę i szybko odchodzę zanim po raz kolejny spróbuję mnie zatrzymać

Wkurzona trzaskam za sobą drzwiami do pokoju,w którym aktualnie śpię. Wchodzę jak burza do łazienki i opieram dłonie o umywalkę,biorę głębokie wdechy próbując się uspokoić,ale to nic nie daje..

-Ana co się do kurwy stało?-Podchodzi do mnie Isaack mokry z opasanym na biodrach ręczniku

-Spytaj się swojej kurwa dziwki czemu się do mnie przyczepiła-Syczę zaciskając dłonie na umywalce

-Kurwa-Słyszę jak wzdycha,a po chwili jego twarde ramiona opadają mnie w pasie-Chodź ze mną,tylko poczekaj chwile to się ubiorę dobra?

-Okej-Wzdycham i czuje jak mnie Puszcza

Wraca kilka minut później,bierze moja dłoń i ciągnie w tylko sobie znanym kierunku. Po chwili znajdujemy się przed pokojem jak sądzę jednego z członków

-Zrobisz sobie tatuaż co ty na to?-Mowi kiedy wchodzimy do środka

-Żartujesz?

-Nie,zaraz przyjdzie Axel i ci go zrobi,wtedy nie będziesz myśleć o niczym innym tylko o iglę w swoim ciele-Opiera się o ścianę-To jak?

-Zgoda,ale mogę wybrać wzór?-Pytam

-Pewnie twoje ciało chica twój wybór-Przede mną staje ten facet co zawsze rzuca się na moje jedzienie jako pierwszy,kurwa z bliska jest jeszcze wyższy niż mi sie wydawało-Tam masz wzory-Pokazuje palcem na katalog na biurku

Podchodzę szybko i nawet nie muszę się zastanawiać,wiem co chce. Obrazek przedstawia piękny stary sztylet,który przebija śmiertelnie anioła.

-Chce ten-Mówię pokazując na wzór

-Chica te..-Przerwya mu Dark

-Jeżeli to chce to jej to zrób,tylko nie zapomnij o drobnym szczególe tam-Patrzą na siebie jakoś dziwnie,cóż nie mnie to oceniać jak chce tylko tatuaż

-Dobra Chica gdzie go chcesz?-Pyta naciągając rękawiczki na dłonie

-Możesz go trochę powiększyć?Chciałabym żeby znał się na większości moich pleców-Uśmiecham się siadjac na małej sofie

-Nie ma problemu,zaraz się tym zajmę-Odpowiada

Kiedy tylko igła spotyka sie z moją skóra,przestaję myśleć o wysxtkich złych rzeczach. Skupiam się bardziej na przyjemnym bólu,który temu towarzyszy. Nie mam pojęcia ile spędziłam nieruchomo robiąc go,ale kiedy Axel oświadcza,że to koniec wzdycham z ulgą.

—No Chica posmaruje twoje plecy i zaraz będziesz mogła obejrzeć tatuaż potem tylko nałożę opatrunek. Później ktoś będzie musiał ci pomoagc zmieniać opatrunek i smarować go—Kiwam głową

Podchodzę do lustra i obracam się..

Kurwa.. Nie..

Moje spojrzenie momentalnie ląduje na Isaac'ku,który momentalnie odwraca wzrok..

—Możesz mi kurwa powiedzieć co to ma znaczyć?—Cedze przez zaciśnięte zęby mordując go wzrokiem

Nie odpowiada

—Dlaczego do chuja jestem podpisana twoim imieniem?!—Krzyczę

—Powodzenia prez—Mrukną Axel i wyszedł zostawiając nas samych

—A ty mogłabyś się zakryć a nie świecić cyckami przed jednym z moich braci—Syczy

—Nie rozśmieszaj mnie! Moje ciało mogę robić co tylko chce!

—Chcesz być powodem śmierci moich braci?—Syczy,a ja stoję zamurowana. Czy on sobie rości do mnie jakieś prawo?—Chcesz..!—Powtarza kiedy mu nie odpowiadam

Biorę głębokie wdechy by się trochę uspokoić

—Możesz łaskawie mi wytłumaczyć dlaczego jestm podpisana twoim imieniem?—Powtarzam spokojniej

—Jako moja kobieta musisz być i podpisna,skóra jest już w drodze i niedługo powinnaś ją mieć—Uśmiecha się zadowolony z takiego obrotu sprawy o której nie miałam pojęcia

—Czekaj bo nie rozumiem.. Co to dla mnie oznacza..?—Pytam zaszokowna

—Oznacza to,że jesteś moją kobietą, moja starą

—Chyba sobie jaja robisz!

—Nie.—Odpowiada stanowczo marszcząc brwi

—Kurwa..—Mamrocze—Kurwa ja nie chce być czyjąś kobietą!

—Ale jesteś! Moją!— Zaciska dłonie w pieści i patrzy na mnie wkurzony

Pierdole to,Zakładam koszulkę,która mi spadła kiedy zaczynałam się na niego drzeć i wychodzę z pokoju

Pieprz mnie,ale nie pisałam się na bycie jego kobietą! Mam na głowie więcej spraw niż to! Wpadam jak burza do kuchni po drodze poracajac jakąś dziwke,kładę z chukiem kubek i nalewam do niego wody

—An co się stało—Pyta mnie Susan stając koło mnie

—Co się stało.? Ty się pytasz co się stało?..—Mamrocze o tyle głośno,że jednak to słyszy—Dark mnie do cholery podpisał!—Krzyczę wkurwiona

Za sobą słyszę kilka niedowierzających sapnięć i wypluwaną wodę?

—Co?..—Pyta zdezorietowana

—A to że wyobraź sobie,że chciałam zrobić se tatuaż,a oni się kurwa zmówili i teraz jestem do kurwy podpisana jego pieprzonym imieniem!—Syczę

—A co to znaczy dla ciebie?

—To że rości sobie do mnie jakieś prawo i uważa,że jestem jego kobietą—Upijam łyk wody

Nagle chwilową ciszę Przerywa świst,a ściany przeszywają kule. Momentalnie ciągnę Susan na ziemię kładąc się ma niej płasko. Nie wiem ile tak leżymy,ale dźwięk ostrzału nie ucichł. Czuje jak ktoś zaczyna mnie podnosić,próbuje się wyrwać,ale dodatkowy ból świerzo wytatuowanych pleców nie pomaga. Probuje zastosować jakiklowiek chwyt, który pomógł by mi ale się nie udaje. Jedyne co czuje do mocne uderzenie w potelice. Czuje jak ból się rozprzeszczenia z rażąca mocą,a przed oczyma mam czarne plamy..

//Anastazia's war//The Dark Snake MC#1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz