Charper 9

838 39 0
                                    

Pov

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Pov. Dark

Od ponad godziny siedzę przy barze. Kurwa ta kobieta trzyma mnie z pieprzone jaja i nawet o tym nie wie. Do czego to doszło? Cholerna przysługa! Teraz mam problem,bo wiem że się ode mnie nie uwolni,a napewno nie zabardzo jej się to spodoba.

Do cholery jasnej same problemy z tymi kobietami!

Kurwa muszę zapalić. Wychodzę przed klub i wyciągam paczkę fajek. Zaciągam się dymem odchylając głowę do tyłu

-Co jest prez?-Wypuszcam powoli dym po czym otwieram oczy i spoglądam na Axel'a

-Nic,ale mam do ciebie sprawę bracie..-I teraz kurwa mam genialny pomysł,żeby ta kobieta się ode mnie nie uwolniła

-No?

-Potrzebuję,żebyś zrobił komuś tatuaż...-Zaczynam ale mi przerywa mówiąc

-Chodźmy do baru i porozmawiamy o szczegółach-Klepie mnie po ramieniu i idzie pierwszy a ja tuż za nim, uśmiechając się pod nosem z tego pomysłu

***

-Nie chce być w twojej skórze prez gdy ona się o tym dowie..

-Weź nie pierdol Axel masz tylko dorobić mały szczegół-Prycham

-Ja pieprze ocipiałeś na punkcie tej kobiety,straciłeś swoje pieprzone jaja bracie-Śmieje się

-Pierdol sie zobaczymy kto będzie się śmiał jak ty znajdziesz kobiete i będziesz w takiej sytuacji-Pociągam łyk piwa

***

-Możesz mi kurwa powiedzieć co to ma znaczyć?-Cedzi przez zaciśnięte zęby mordując mnie wzrokiem?

Nie odpowiadam bo wiedziałem,że się wkurwi na wytatuowanie mojego imienia na jej plecach,ale mnie to nie obchodziło. Chciałem jedynie,żeby każdy wiedział,że ta kobieta należy do mnie i nawet jej sprzeciwy mnie nie nie zniechęcają. Nie poddam się dopóki nie osiągnę mojego celu

Pieprzone kobiety. Chcesz zapewnić im bezpieczeństwo robiąc im tatuaż ze swoim imieniem źle. Zamknięciem ich w klubie też źle. Co kurwa nie zrobisz to zawsze jest im źle! Kurwa!

-Głupie,Głupie kobiety-Mamrocze pod nosem i prycham po czym wychodzę z pokoju.

***

-Prez kurwa jesteśmy pod ostrzałem!-Krzyzczy jeden z moich braci

Kurwa

Zrywam się szybko z siedzenia i biorę pistolet. Nie popuszczę chujom jak któryś z moich ludzi ucierpi lub zginie.
Chuk spadajcych łusek i tynków ścian to wszystko co słyszę,a jeden pierdolony chaos widzę

Cała kuchnia jak i salon jest ostrzelana,wszędzie są dziury po kulach. Na podłodze są resztki tynku i szkła. Kurwa.. Jak tylko udało mi się jednego z nich zlikwidować,zawineli się.

-Wszyscy cali?-Pytam

-Chyba tak-Opdowiada Axel

Wtedy słyszę jakiś jęk,podchodzę powoli w kierunku blatu. Za blatem leży skulona Susan. Kucam przed nią i dotykam jej ramienia.

-Susan..

-Z..z...abrali j..j..ą-Duka

-Kogo?-Pytam zaciskając zęby

-An... zabrali ją..-Wydusza

-Kurwa!-Krzyczę po czym szybko się podnoszę-Axel zprowadz Susan do pokoju-Kiwa głową i pomogą wstać roztrzęsionej kobiecie-Zabrali Anastazje moją kobietę. Ruszamy na wojnę barcia. Przygotujcie broń!

Pov. Anastazia

Ciemność,bezkresny tunel nicości z,którego nie potrafe się wybudzić.Nie wiem ile już tak trwam..godzine?,dzień?miesiąc? Ta nicość ona ciągnie się i ciągnie pustosząc moje nadzieję od wyrwania się z potwornego bólu. Bólu? Jeżeli czuje ból to może już niedługo się obudzę?Pierdolona nicość! Muszę się już obudzić,ale czy dam radę z tym walczyć?
Resztkami sił próbuje otworzyć oczy..

Mam nadzieję,że Isaack mnie znajdzie..

Otwieram powoli oczy i od razu je zamykam na ból rozchodzący się w tyle mojej głowy. Syczę cicho i przykładam rękę do tego miejsca. Kurwa wyczuwam wielkiego guza,który boli jak cholera.
Po raz kolejny próbuje otworzyć oczy bez grymasu bólu co po chwili mi się udaje. Mrugam kilkukrotnie oczami by odgonić czarne palmy.

Rozglądam się zdezorietowana po pomieszczeniu,w którym się znajduje. Jest tu strasznie ciemno,jestem chyba w jakiejś piwnicy,ale nie jestem przekonana. Śmierdzi tu pleśnią i stechlizną,a w powietrzu wyczuwalna jest wilgoć. Cholera.. W co ja się kurwa znów wpakowałam?

Cholera miejmy nadzieję,że z Susan wszystko wporzdku..

Nie wybaczyła bym sobie jakby coś jej się stało z mojej winy. A tym bardziej nie kiedy niedawno przeżyła rozstanie z tym chujkiem...Ale w sumie to mnie chcieli i dostali.. Poczekam,bo wiem że to on za tym wszystkim stoi,a potem dokonam mojej zemsty..

Chociaż czy warto...?

...



...







Tak kurwa warto,zapłaci za ten stres i nerwy,oraz za oglądnie się przez ramie gdziekolwiek się z mamą udałyśmy..

Próbuje się ruszyć,ale związane nogi nie ułatwiają zadania. Czuje na kostach gruby sznur ocierające mi je w nieprzymny sposób. Kurwa nie podoba mi się to. Próbuje się uwolnić tak jak tego nas uczyli,miejmy nadzieję,że jeszcze coś pamiętam i w tym pustym saganie jest jakaś wiedza,która mi pomoże.

Czekałam tylko na to odkąd widziałam jak splamił swoje ręce krwią mojego zdradzieckiego ojca. Nie sądziłam,że to tak się potoczy,ale jak to mówią zemsta najlepiej smakuje na zimno kiedy przeciwnik się jej nie spodziewa.

Bo tam gdzie jest zemsta nie ma miejsce na sumienie..

Udało się uwolniłam nogi,które nie są w nalepszej kondycji. Czuje jak moje kostki pieką i spływająca krew. Skurwiele. Ale trzeba im przyznać,że wiązać to skurwiele umieją.

Kurwa,cholera mam nadzieję,że ten wypierdek nie znalazł mojej matki. Nie może.. Cholera mam nadzieje,że jest o będzie cały czas bezpieczna.. O nic więcej nie proszę..

Muszę być dobrej myśli.. Żeby jej nie znalazł,oraz by była bezpieczna i oby Isaack prędko mnie znalazł..

Dobra ale za ten czas muszę pomyśleć o tym jak się stąd wydostać.. Muszę obmyślić dobry plan

Zgrzyt zamka przerywa mi myślenie,momentalnie wbijam pusty wzrok w drzwi,które cholernie skrzypią gdy ktoś je otwiera i kiedy tylko wychyla się zza nich postura sylwetki tego faceta,wiem że moja zemsta może przyjść jeszcze wcześniej niż planowałam..

-Proszę proszę proszę któż to mnie wreszcie zaszczycił swoją obecnością-Kpie patrząc na osobę która zabrała mi ojca.

Były generał moich rodziców,nie wygląda tak samo. Jego włosy są siwe tak samo jak gęsta,krzaczasta broda. Jego piwne oczy są puste i zapadnięte a sam jest wychudzony,tak jakby od dawna nic nie jadł. Ten człowiek, który gna za zemstą stoczył się i nie przypomina dawnego siebie. Zemsta go zniszczyła,ale to ja chce go dobić.

I postaram się to zrobić,chodźby nie wiem co..

//Anastazia's war//The Dark Snake MC#1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz